Mieszczuch7 Mieszczuch7
856
BLOG

Cieszą was tłumy zjednoczone śmiercią? Ten sukces nie jest sierotą - jest wasz!

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Niektórzy są przerażeni tym, co się w Polsce dzieje. Autentycznie. Media podkręcają atmosferę zagrożenia wyolbrzymiając skalę konfliktu i mnożonymi relacjami o kolejnych aresztowaniach za groźby wobec polityków w internecie. Burmistrzowie i prezydenci miast tak się boją się o swoje życie, kolejnych ataków, że podobno masowo występują o ochronę osobistą. Wszyscy, oczywiście, ze strachu przed zamachem politycznym, którego miałby dokonać jakiś chory z nienawiści do PO, czyli, naturalnie, sami wiecie ... Poczuli się nowymi Narutowiczami, Kennedy'mi, Janem Pawłem II,  i nie wiadomo jeszcze kim! Na śmierć zapominają jednak o jedynym politycznym zabójstwie w obecnej RP - Marka Rosiaka (np. negacja europosła Rosatiego na TT). Zabójstwo prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, było faktycznie wstrząsem, ale już czwarty dzień z rzędu  jedynie słuszne media nami potrząsają i nie dają chwili na oddech. Chodzą pogłoski, jakoby zabójca był specjalnie wynajętym killerem, fachowo przygotowanym do symulowania choroby psychicznej, by nie poniósł odpowiedzialności. W szoku zapomniałem spytać, przez kogo. Musieliby to być nader perspektywicznie myślący zleceniodawcy: fundowaliby Stefanowi W. pobyty w psychiatrykach już gdy miał 12 i 16 lat, sponsorowaliby 12 lat jego zażyłości z dilerem narkotyków oraz wieloletnią namiętność do gier hazardowych?  W Gdańsku i wielu innych miastach odbywają się masowe wiece przeciw ... nienawiści, nie zaś dla oddania szacunku, pokłonu wobec zabitego prezydenta Gdańska. Was to nie dziwi? A rzekomi nienawistnicy patrzą na to w swoich domach, w telewizorach i ze strachu drżą, i spać nie mogą, bo im wyobraźnia podpowiada, co będzie, jak ci zjednoczeni tą chwilą masowi żałobnicy wygrają wybory ...  Że znowu będzie masakra, ludzie na marszu 11 listopada będą dostawać łomot od policjantów w cywilu? 

Inni są natomiast w swoim żywiole, mają gęby jak młyny mielące słowa. Przestrzegają przed tym, by nie zapominać o walce z mową nienawiści, by jej nie zarzucać. Przestrzegają przed tym, by zwłaszcza nie oglądać TVP - tego ścieku ! [NB. Szostkiewicz w TVN24 użył tego samego słowa, co mój kolega!] Przestrzegają przed tymi, którzy się przyczynili do tego mordu i wskazują na tych prokuratorów, którzy umorzyli postępowanie w sprawie nekrologów dla jeszcze żyjących prezydentów wielkich miast, traktując je jako nieszkodliwe grafiki. Winnymi są według nich ci narodowcy - ścierwa ! Adamowicz rzekomo padł ich ofiarą, nie mają żadnych wątpliwości. Jaki dowód? To oczywiste: Adamowicz był miły, otwarty na imigrantów, na homoseksualistów, chodził sam ulicami Gdańska i potrafił z mieszkańcami rozmowę zagaić, a przecież druga strona to całkowite przeciwieństwo - dowodził mój kolega, dziennikarz z zawodu zresztą. Tak go ponoć ludzie zapamiętali, tak go ciepło wspominają. Ja jestem z Warszawy, nie wiem, nie znam, raz tylko Adamowicza na żywo widziałem na Dworcu Centralnym, chyba w październiku. Był w otoczeniu kilkunastu młodo, zdrowo i bogato wyglądających urzędników, wszyscy się zapakowali do 1. klasy, z uśmiechem na twarzach, a jakże! Za pieniądze gdańskiego podatnika cała ta wycieczka, przypuszczam. Mój kolega znowu swoje, że zabójca krzyczał przecież o PO!  A ja mu przypominam, że Adamowicz przecież nie był z PO. PO go zawiesiła, wydaliła, jak się rozszedł smród z jego oświadczeniami majątkowymi. To była sprawa osobista Stefana W., zemsta za to, że był w jego mniemaniu niewinnie skazany i więziony. A skąd wiadomo, czy nie był rzeczywiście niewinnie skazany? A jeśli był - jak donoszą wszystkie media - chory na schizofrenię, to dlaczego psychicznie chorego, bezbronnego przecież wobec zatwardziałych kryminalistów trzymano w więzieniu, gdzie nie wiadomo, czego mógł doświadczyć? To nikogo zdaje się nie obchodzi - już sąd zapadł, to terrorysta, to mord polityczny! Mówię, że nie ma co teraz pomniki Adamowiczowi wystawiać, nie był przecież aniołem, czego on dokonał, jakiego wielkiego dzieła? Czy zginął za poglądy, czy za walkę z korupcją? Nie, Adamowicz raczej nie był z tego najbardziej znany, że chciał ginąć za idee. Usłyszałem w odpowiedzi: Nikt nie jest aniołem!  No, dobra, może i nie, ale większość potrafi się doliczyć swoich mieszkań i bankowych kont! Nie mogłem czegoś takiego powiedzieć o tak czczonym prezydencie Gdańska, który ma być od teraz kojarzony z legendą Solidarności i bohaterską walką z ciemnogrodzkim PISem, tylko to sobie po cichu pomyślałem. Strach pomyśleć jaki byłby krzyk ... I mnie stąd zaraz wyrzucą, jak Rachonia, raz z konferencji Owsiaka, raz z tv, i jak Cejrowskiego! 

I wtedy mój rozmówca mówi zachwycony, ale jak, że to wspaniałe przeżycie było dla niego, ta atmosfera w Gdańsku, że to niesamowite uczucie, te tłumy... Że  go to cieszy, że takie tłumy, tłumne tłumy i zjednoczenie, że taka siła, że to takie ... bu-du-ją-ce! Upominam, że to nie jest ładne tak nad trumną cieszyć się z tych tłumów, wdowa prosiła, by nie upolityczniać... A on dalej, że niech oni dalej tak robią, niech no dalej tylko tak robią, to znakomicie, to świetnie będzie! Hm... Tylko, tak między nami, my, te niby ścierwa narodowe i pisowe, zasług w tym żadnych nie mamy, na podziękowania nie czekamy. Diduszko nie wypalił, głupio zmartwychwstał? Wyście sobie to u Lucyfera wymodlili! Sama sobie nagle PO Adamowicza na powrót adoptowała, choć w wyborach przeciw niemu wystawiła Jarosława Wałęsę i karała wyrzuceniem radnych, którzy go poparli. A sam Tusk, który go kiedyś zawieszał albo instrumentalnie wystawiał przeciw Schetynie, teraz nagle ceremonialnie przemawia, żegna jak ? ... językiem podziałów i nienawiści do wyobrażonej nienawiści! Nie, ten sukces nie jest sierotą - jest wasz! 

Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo