Jerzy Marek Nowakowski Jerzy Marek Nowakowski
336
BLOG

Posprzątane

Jerzy Marek Nowakowski Jerzy Marek Nowakowski Polityka Obserwuj notkę 151

Właśnie wróciłem z sądu, który uznał, że Minister Obrony ma mnie przeprosić za włożenie do raportu Macierewicza. Zmieniam więc zapis pod moim nazwiskiem uznając, że w sensie formalnym jest posprzątane. W istocie oczywiście jeszcze przez lata będę czytał takie rzeczy jak w liście wiceprezesa J&S ( a dokładniej spółki Merkuria) do Newsweeka  który był uprzejmy oburzyć się jak "agent sowieckiego GRU" może wypowiadać się o uczciwej międzynarodowej firmie.

Uzasadnienie sądu było bardzo sensowne bo podkreśliło, że Państwo nie może bez absolutnie żelaznych dowodów pomawiać obywatela i pozbawiać go równocześnie prawa do obrony. A z mojej strony tylko dwie uwagi: pierwsza, iż osoby publiczne, a taką jest niżej podpisany podlegają większej niż inni kontroli. I mogą oczekiwać, że ktoś taki jak Macierewicz wskażę, która z moich wypowiedzi lub decyzji w ciagu kilkunastu lat była wynikiem rzekomej współpracy z WSI. Czy są jakiekolwiek przesłanki, że z rzeczonym WSI współpracowałem jako tajny współpracownik itd. A uwaga druga - miał rację polityk, który powiedział, iż Antoni Macieierewcz znalazł klucz do ciemnej strony duszy Braci Kaczyńskich. Bo fakt, że dokument pełen pomówień i osobistych fobii AM legitymizował Prezydent Rzeczypospolitej nie mieści mi się w głowie. Rolą prezydenta jest przecież obrona polskiego obywatela a nie ściganie tego obywatela jako potencjalnego wroga i podejrzanego. Szczególnie, że Lech Kaczyński znał mnie od kilkunastu lat i nigdy nie dałem Mu powodu do podejrzeń o nielojalną grę na dwie strony. Smutne.

W każdym razie mam nadzieję, że w tej kwestii jest już pozamiatane. I będę z przykrością kasował trolli pytających o to czy to co mówię podyktował mi oficer prowadzący.

złośliwy, nadkrytyczny a serio mówiąc to większość bywalców pewnie mnie zna osobiście i ma wyrobione zdanie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka