I kolejna notka
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1083534,katastrofologia-porownawcza-kolejny-dowod-ze-narracja-mak-jest-klamstwem
i kolejny cytat:
"Jako to wielokrotnie na przykładach pokazywaliśmy, nie jest fizycznie możliwe , aby w "zderzeniu o małej energii " - jak celnie parametry zderzenia z podłożem określił sam dr Maciej Lasek - samolot uległ takiemu rozczłonkowaniu - rozpadowi na drobny MAK.
Potwierdziła to - oczywiście- ekspertyza- symulacja wykonana przez fachowców z NIAR Wichita.
Oto znaleziony przeze mnie w zasobach raportów z katastrof - kolejny przypadek:
Upadek samolotu pasażerskiego na grzbiet a zniszczenia kadłuba...
upadek na plecy tuż po starcie - z prędkością ok 275 km/godz
Mały samolot pasażerski Canadair Challenger CL600 uległ prawie natychmiastowemu przeciągnięciu z powodu oblodzenia, zaczął szybki obrót, spadają zaczepił skrzydłem o podłoże i spadł w pozycji odwróconej."
Więc, jak wielokrotnie to robiliśmy, nie wierzymy ... i sprawdzamy. Quweta oczywiście nie zamieścił linków do raportu, ale to nie problem. Nie mamy przecież umysłowości spod moherowej strzechy, nie jesteśmy "targetem" Niegracza.
Voila, raport:
https://assets.publishing.service.gov.uk/media/5422f61940f0b61346000619/5-2004_N90AG.pdf
i załączniki:
https://assets.publishing.service.gov.uk/media/5422f61aed915d13710005d3/5-2004_N90AG_Appendices.pdf
W załącznikach, na stronie 2 (pdf) widzimy miejsce katastrofy. Gładka jak stół płyta lotniska. W Smoleńsku samolot wpadł w drzewa; podobieństwa brak.
Na stronie 7 i dalszych mamy zapisy FDR ("czarnej skrzynki" zapisującej parametry lotu). Widzimy zapis kąta przechylenia "roll" który kończy się na przechyle 110°. W Smoleńsku było to ponad 150°, podobieństwa brak.
W katastrofie zginęli, mimo "dobrego" stanu zachowania kadłuba wszyscy pasażerowie. To przeczy innej tezie Niegracza vel Quwety, że w takich katastrofach MUSI ktoś przeżyć. Kolejny absurd obnażony.
I tyle warta ta "katastrofologia" "porównawcza". Szukanie jelenia na smoleńskie siano.
Parafrazując Niegracza vel Quweta:
Kto ma odwagę zmierzyć się z prawdą może otworzyć te linki i zobaczyć!
Szok i niedowierzanie, że tylu ludzi w Polsce daje się nabrać na kłamstwa Macierewicza, Kaczyńskiego i ich kompanów.
