W sowjej najnowsze notce AE..., cośtam Katastrofa smoleńska - Kolejna podpowiedź kreta z KBWL LP pisze:
"Ba! (w korespondencji radiowej) Nawet nie ma mowy o kierunku podejścia !"
To że AE...cośtam, pisze bzdury, to nic nowego, ale można chyba oczekiwać, że po tylu latach można dojść do paru podstawowych informacji zawartych w karcie podejścia.
Tutaj wycinki kilku kart podejścia ( z różnych lat) lotniska Smoleńsk N z bloga AE...cośtam;

Nad dalszą radiolatarnią widzimy między innymi liczbę 310 (częstotliwość w kHz) i litery OK (nadawane alfabetem Morse-a przez nadajnik radiolatarni) analogicznie nad bliższą 640 i O. Wiemy, że załoga dostroiła radiokompas do radiolatarni. Dla kierunku przeciwnego na tych samych częstotliwościach nadwane są litery BU i B (http://forum.smolensk.ws/download/file.php?id=11862). Więc słysząc OK załoga wiedziała, że dla tego lotniska aktualnie aktywne jest podejście od wschodu i obowiązuje karta podejścia od wschodu, bez zawracania gitary kontroli. Ale tego AE...cośtam nie jest w stanie pojąć. Tak samo nie jest w stanie pojąć, że w przypadku samolotu obcych sił zbrojnych w podejściu na dowolne rosyjskie lotnisko wybór rodzaju podejścia leżał w gestii jego dowódcy (co wynika z AIP Rosji), czyli zarzut AE...bełkot obciąża kpt. Protasiuka.
Ale to pisałem już lata temu.
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka