Kolejna notka Qwerty/Niegracza, kolejne brednie.
Czy ktoś mógłby przeżyć ? -"katastrofologia porównawcza - Smoleńsk.
Pisze Qwerty/Niegracz provocująco (nawiązanie do blogera Provoc, który jak Niegracz dostarczał dowodów na bezsensowność własnej argumantacji).
Niegracz nawiązuje tu do katastrofy Airbusa A300 w Nagoya 26.04.1994 r. Widzimy, jak w manierze dr. Józka od Goebelsów mamy przemawiające do wyobraźni zdjęcia i pytanie, czy to ktoś mógł przeżyć. Do tego insynuacja, że Rosjanie nawet nie przeszukali wrakowiska. Oczywiście widząc takie zdarzenie, pierwsze co się narzuca, to to, że wszyscy zginęli. Ale mimo to się szuka i nie ma żadnych relacji by Rosjanie tego nie robili. Przeciwnie, znane relacje mówią o strażakach na wrakowisku. Karetki odjechały gdy nie znaleziono żywych pasażerów.
Tyle tytułem wstępu. O czym Niegracz nie napisał, to prosty fakt, że Airbus ma silniki pod skrzydłami i gruchnął o glebę z wysuniętym podwoziem będąc w położeniu "kołami w dół".
Gdzie tu podobieństwo do Smoleńska???
W Smoleńsku PLF101 gruchnął o glebę będąc w położeniu "na plecach".
Ale przy zakutym łbie Niegracza wygląda na to, że dla niego absolutnie nie gra roli czy skoczy z metra na beton na nogi czy na głowę.
W smoleńsku silniki na ogonie napierały, do momentu odłamania, na kadłub. Centropłat naciskał na kadłub, bagażniki naciskały na kadłub. W Nagoya odwrotnie; silniki, centropłat, bagażniki wszystko to było pomiędzy pasażerami, a niezadrzewionym gruntem.
I spójrzmy do raportu który linkuje Niegraczyk. Strona A27
Zaznaczone są miejsca na których siedziiały osoby które przeżyły. Jak widzimy, czego Niegraczyk najwyraźniej nie widzi, że 4 z 7 siedziały dokładnie nad centropłatem. Trzy pozostałe tuż przed centropłatem. Czyli wzmocniona w rejonie centropłata konstrukcja kadłuba najwyraźniej skutecznie ochroniła te osoby. W Smoleńsku pasażerowie ci znaleźliby się pomiędzy centropłatem a glebą, z zerową szansą na przeżycie.
Ale lecimy dalej ze sprzątaniem.
W którejś z poprzednich notek Niegraczykowi nie podobał się stan foteli w Smoleńsku. A jak wyglądały fotele Airbusa?
No i te powielane w wielu notkach silniki które się nie rozpadają; w Nagoya właśnie dokładnie to się stało
Tak więc zawartość Qwertowej kuwety do muszli, spłuczka, rękawiczki do śmieci.
Komentarze