infografika autora
infografika autora
YarekQ YarekQ
1006
BLOG

Budyń i jego złoty spadochron

YarekQ YarekQ Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Gdańsk

Mamy, ogłoszony wczoraj, pierwszy, opublikowany przez Dziennik Bałtycki, ranking kandydatów biorących udział w wyścigu o fotel prezydencki:

37% Jarosław Wałęsa. Oficjalny (za kilka tygodni) kandydat PO jest znany w Gdańsku głównie z...nazwiska. Politolog, jest europosłem, więc sprawami gdańskimi się zbytnio do tej pory nie przejmował. Jego prowadzenie wynika więc prawdopodobnie z tego, że jeszcze nikogo do siebie nie zraził. Strategia wyborcza młodego Wałęsy musi jednak uwzględniać tzw. "zabójczą pomoc" która może go niespodziewanie spotkać ze strony...ojca lub rodzeństwa.

22% Kacper Płażyński. Kandydat PiS. W trójmieście słynie z wywlekania na światło dzienne machlojek obecnych włodarzy miasta. Postrzegany jako Herkules postawiony przed stajnią Augiasza, która wymaga znacznie większego sprzątania niż jeszcze dwa tygodnie temu. Ma taką samą zaletę jak jego pierwszy konkurent, czyli - nazwisko. Niedawno ożenił się z Natalią, która antypolskiego Niemca Hansa G. zaciągnęła przed oblicze sądu za dyskryminację Polaków. Taka żona doda mu głosów.

22% Paweł Adamowicz AKA Budyń. Kandydat "niezależny". Określenie Adamowicza jako niezależnego pasuje do niego jak świni siodło, dlatego, że w mieście nad Motławą wszystko co ważne jest zależne właśnie od niego. Przez gdańszczan uważany za "Capo di tutti cappi" pomorskiego Palermo. Wczorajsza "sprawa notariuszy" oskarżanych o udział w procesie wywłaszczania właścicieli mieszkań oraz ubiegłotygodniowa wpadka spółki miejskiej, która zalała nieczystościami Motławę zabierają mu głosy ponieważ jest uznawany za przywódcę tego całego bałaganu. Kolejne takie wpadki będą zapewne wyolbrzymiane w kampanii przez konkurenta.

Prognoza

Kandydaci z miejsca pierwszego i trzeciego dzielą ten sam elektorat, chociaż jest znaczący wyjątek - zwolennikami Adamowicza będzie kilkunastotysięczna rzesza jego beneficjentów (pijawki budżetowe, fundacje "Nie wiadomo po co", ruchy domagające się przywilejów dla mniejszości, trójmiejska mafia prawnicza oraz mnóstwo spółek-córek miasta powołanych do osuszania miejskiej kasy znacznie szybciej niż robił to Saur-Neptun Gdańsk w ubiegłym tygodniu). Głosować na niego będą również pracownicy tych firm zastraszeni przez właścicieli utratą pracy. 

Wałęsa przygarnie z tej grupy mniej "umoczony" elektorat, głównie wielkomiejskie lemingi zafascynowane nie pasującą do niczego w okolicy kładką podnoszoną (czasami) nad Motławą oraz kolejnym centrum handlowym "Forum Budynium", którego szumnie zapowiadane otwarcie przełożono w ubiegłym tygodniu. To łatwy i mobilny elektorat, niestety bardziej patrzy na deklaracje kandydatów niż ich realne działania.

Obaj mają razem 55% głosów - co daje Adamowiczowi bardzo dobrą pozycję przetargową do sprzedaży swojego elektoratu Wałęsie (PO). Prawdopodobnie za prawo do kontynuowania swoich interesów, zrezygnuje z kandydowania prosząc swoich zwolenników o oddanie swoich głosów na Wałęsę. Zabezpieczy tym samym trójmiejski układ zamknięty przed szkodliwymi zmianami na wiele lat. Młody Wałęsa obejmie wówczas stanowisko Budynia i wszystko "będzie tak jak było". 

Płażyński, jeśli spełni się powyższa hipoteza nie będzie miał dużych szans na wygraną. Jego elektorat jest mniej mobilny i znacząco bardziej odporny na działania propagandowe. Przeciągnięcie ogłupionego leminga z obozu Wałęsy-Adamowicza do obozu Płażyńskiego będzie znacznie trudniejsze niż w drugą stronę.


20% głosów zwolenników drobnicy politycznej oraz niezdecydowanych będą bardziej kusić obietnice "gruszek na wierzbie" składane przez Adamowicza niż jakiekolwiek, nawet najbardziej sensowne składane przez pozostałych startujących. Nawet, gdyby w jakiś cudowny sposób Płażyński zdobył te głosy, to zabraknie mu kilku procent do wygranej. 

Podsumowanie

Wygrywa układ z PO. 

Zastrzeżenie

Niniejsza hipoteza jest najbardziej prawdopodobna dla danych z sondaży do dnia 25/05/2018, preferencje wyborców mogą ulec zmianie w wyniku usilnych działań kandydatów lub w wyniku ich zaniechania. 


YarekQ
O mnie YarekQ

inżynier socjotechnik nawigator spekulant fanatyk ekonomii stosowanej antykomunista; Gdańsk, Afryka (Mauretania, Senegal, Nigeria, Angola, RPA - Capetown), Azja (Indonezja); shiraz, merlot, syrah (Durbanville hill, Stellenbosh, Zevenwacht, Nederburg); Chablis; Glenfiddich, Oban, Chivas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka