Jak co tydzień piątek do południa to czas gdy z żoną jedziemy posiedzieć w kawiarence w Zons. Jest tam zawsze grono ludzi ze Ślonzeczka wspominające dawne czasy. Dzisiaj wspominane było postępowanie Putina wobec Ukrainy. Tym bardziej że tych z Ukrainy coraz więcej tu a bezpieczeństwo przy nich gorsze niż przy czarnych, czyli murzynach. Nic więc dziwnego że wszyscy życzyli Putinowi jak najgorzej nazywając go **ujem czy p**dą. A to wszystko nie że bombarduje a tylko że zesłał nam tu Ukraińców pijaków, złodziei i brudasów.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo