Może to nie Ekstraklasa, może nie kopana, ale faktem jest, że Aston Villa jest w żałobie. I nie tylko ją bardzo zasmuciło odejście jej wieloletniego Fana. Żegnaj Ozzy i dzięki za wszystko, a jak już trafisz tam wysoko (czyściec się kłania po drodze:))), to nie zapomnij o ulubionych sikawkach czy kubłach z wodą, bo tu u nas coraz częściej susza.
Działo się w I Kolejce, jak rzadko kiedy. W sumie to chyba tylko baby z brodą zabrakło, ale szkoda to niewielka, bo Pan Premier Donald Tusk o powołanie wielu "bab z brodam"i zadbał przy tzw. rekonstrukcji. Wracając do meritum - w piątek Bruk-Bet rozjechał Jagiellonię, niewiele później Cracovia zdemolowała poznańską Lokomotywę. Oba mecze miały ze sobą wspólny, bardzo charakterystyczny element - bezradność gospodarzy. W pozostałych meczach, jak zwykle, jednoręcy mocowali się z niedowidzącymi z wyjątkiem spotkania w Radomiu, w którym Jan Grzesik z kolegami w dość radosny sposób pogonili ze swego miasta przyjezdnych. W meczu tym jednak nie dało się nie zauważyć klasy Koulourisa, choć Pogoni na niewiele sie to zdało.
Dopisek: W pierwszej kolejce Ekstraklasy padło kilka bramek, które byłyby ozdoba również najlepszych lig UEFA. Może to kwestia przypadku, może żałosnego poziomu formacji obronnych, ale kilka strzałów, w tym rzeczonego w tytule Fassbendera - cacuszko.
Rozbity przez Cracovię Lech w eliminacjach LM odreagował na Bogu ducha winnych Islandczykach, którzy jeszcze przed pierwszym gwizdkiem prezentowali się jak amatorzy z B klasy, a w meczu wcale nie zaprezentowali sie lepiej. Jagiellonia wygrała wyjazdowe spotkanie z szerzej nieznanymi Serbami w eliminacjach LK, w których to tez Raków wyraźnie pokonał u siebie słowacka Zilinę, choć miał wiele szczęścia, że nie stracił bramki, natomiast w eliminacjach LE Legia zremisowała w Ostrawie z Banikiem, któremu wyrównującą stan meczu bramkę strzelił Nsame! na marginesie - Legia wyraźnie lepsza, ale jak zwykle zbyt chaotyczna i z koszmarnymi błędami w defensywie (i Chodyną marnującym "dwusetkę"), Czesi szybcy, prości i konkretni, co na remis z Legią w dniu wczorajszym spokojnie wystarczyło. Mecz oglądałem na Polsatboxgo.pl czy czymś podobnym, i wielu fragmentów meczu nie widziałem, bo ....nie wytrzymały serwery, a napis na ekranie zalecał "bym spróbował później"!!! . *urwy biorą od człowieka pieniądze i tak jak prawie wszędzie mówią na koniec - "Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobisz?"
Twarzą poprzedniej Kolejki zostaje Jan Grzesik - dyrygował i wykańczał, drugi raz po ładnej akcji z Wolskim, pierwszy wręcz z aptekarską dokładnością (obcierka była) z bardzo niedogodnej pozycji. Konkluzja po pierwszej kolejce - trochę nowych twarzy na murawie i nowych trenerów, z których ten z Krakowa (jak na razie) wydaje sie byc najciekawszym. Czas pokaże, tak jak zawsze.
Co w tym tygodniu? Bez przełożeń, nikt nie peregrynuje do Azji, co prawda Lech leci daleko, ale po swoje. Zaczynamy w piątek, w którym (derby Małopolski) pogromca Lecha podejmuje pogromcę Jagi, w drugim meczu Arka gości Radomiaka. Sobotnie popołudnie zaczynamy w Gliwicach, w których gospodarze zagrają z Górnikiem (pseudo derby Górnego Śląska), by następnie przenieść się do Szczecina, w którym rozbita w Radomiu Pogoń zagra z Motorem z Lublina, dzień kończy się w Gdańsku spotkaniem miejscowej Lechii z Kolejorzem. Niedziela zaczyna się pod Jasną Górą meczem miejscowych z płocką Wisłą, dalej Jagiellonia gości Widzew, wieczorem Korona gra z Legią. Poniedziałek uraczy nas rywalizacją GKS-u z Zagłębiem.
Zestaw Par II Kolejki Ekstraklasy
Cracovia - Bruk-Bet Nieciecza
Arka - Radomiak
Piast - Górnik
Pogoń - Motor
Lechia - Lech
Raków - Wisła
Jagiellonia - Widzew
Korona - Legia
GKS - Zagłębie
SZANOWNĄ MODERACJĘ pozdrawiam jak zwykle nad wyraz szczerze i serdecznie, tym razem nieco DOBITNIEJ, bo mój zeszłotygodniowy apel o "Ekstraklasę" i "SG" pozostał bez echa.
Wszystkich Tutejszych również pozdrawiam nad wyraz i nad podziw, życząc przy okazji udanego weekendu, którego nie zepsuje, a wręcz przeciwnie, poziom meczy Najlepszej Ligi Świata.
Inne tematy w dziale Sport