81 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie, jedyny w swoim rodzaju zryw przeciwko niemieckim najeźdźcom w okupowanej przez nich Europie. Nie jedyny, ale inny niż pozostałe z wszelkimi wynikającymi stąd tragicznymi konsekwencjami dla jego inspiratorów, uczestników, mieszkańców Warszawy i ich ukochanego miasta. Powstanie Warszawskie to szalenie istotne wydarzenie i powód pełnej wzruszenia zadumy wszystkich prawdziwych Warszawiaków, jak też patriotycznej części narodu. Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej wypowiedzi i publikacji podważających jakikolwiek sens PW czy wręcz zarzucających jego inicjatorom zbrodnię, które dobrze współgrają ze stanem wiedzy (nie tylko) historycznej i mentalnością tych mieszkańców Polski, którzy Powstanie Warszawskie pozycjonują w okolicach 1984 roku. W związku z rocznicą 1-go sierpnia 1944 roku musi mi wybaczyć Tomáš Bobček z gdańskiej Lechii, który mimo strzelenia 3 bramek Lechowi (kontrkandydatem do twarzy kolejki był "donoszący prąd" swym kolegom Gisli Thordarson) musi ustąpić poległemu w trakcie PW Eugeniuszowi Lokajskiemu - doskonałemu przedwojennemu lekkoatlecie, który walcząc jako żołnierz Armii Krajowej uwiecznił powstańczą Warszawę na wielu zrobionych przez siebie zdjęciach. Eugeniusz "Brok" Lokajski reprezentuje długi szereg sportowców, w tym również piłkarzy, jak np. Tadeusza Gebethnera z Polonii czy Henryka Martynę z Legii, którzy jako Powstańcy warszawscy walczyli, a często również oddali życie, za wolną Polskę.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!
W eliminacjach do Pucharów polskie drużyny odniosły komplet zwycięstw, co jest powodem do bezdyskusyjnej radości wzmocnionej kolejnymi punkcikami w rankingu UEFA. O ile wyjazd Kolejorza do Islandii był zwykłą formalnością, a pokonanie przez dumę Podlasia Serbów ze wszech miar zrozumiałym i oczekiwanym rezultatem, o tyle wyjazd Rakowa na Słowację był obarczony ryzykiem możliwej, acz niegroźnej wobec domowego 3:0, porażki, a mecz Legii z Banikiem Ostrava był spotkaniem, którego rezultat tut. Znawcy futbolu widzieli w proporcji 50/50. Raków, choć momentami był nadal Rakowem ładnie wygrał z malującymi swego czasu trawę Słowakami, Jaga pogoniła nie tylko serbskich piłkarzy, bo i ich oficjeli też i tylko zwycięstwa Legii brakowało do tak sympatycznego kompletu. Sędzia (Serb, a ja poza Rado czy Vuko jakoś do tej nacji specjalnego sentymentu nie mam, rozumiem, że dla nich Rosja to wyzwoliciel, a nie ciemiężyciel, ale nie mam zamiaru drzeć ryja, że "Kosowo to kolebka Serbii", bo Serbia to kraj w wielu aspektach bandycki i to nie tylko w kontekście Srebrenicy) raczej nie był "Varciniakiem" i ewidentnie sprzyjał gościom, ale swój dzień miał niechciany przez Feio J.P. Nsame. Dwie bramki nieuznane, gol zdobyty, walka na całym boisku - wyglądało to całkiem zacnie. Natomiast całkiem odmiennie wyglądało zachowanie kiboli Gieksy, którzy (zgoda GKS z Banikiem) towarzysząc Czechom na trybunie stadionu Legii, dopingowali "swój" klub, nazywając Legię wielu bardzo (eufemizm) niecenzuralnymi słowami. Ja w stosunku do takich matołów, którzy przyjeżdżają do stolicy własnego państwa w towarzystwie kibiców innej narodowości , dopingują zespół grający p-ko polskiemu zespołowi i używają w stosunku do niego wulgaryzmów mam tylko jedno, moim zdaniem najwłaściwsze, słowo: WYPIE*DALAĆ! I to nie tylko z trybun stadionu na Łazienkowskiej 3, ale z Polski w ogóle.
Co my tu mamy w trzeciej Kolejce? Żaden mecz (moim zdaniem) nie wywołuje szczególnej ekscytacji, poza wokalnym aspektem wizyty gdyńskiej Arki w Warszawie, której to wizycie będzie zapewne towarzyszyć ulubiona (w całej Polsce poza Gdynią) przyśpiewka kibicowska o śledziach, nierogaciźnie i paniach podejrzanej konduity.;-))) Właściwie to tylko spotkanie Radomiaka z Rakowem wydaje się dać odpowiedź na pytanie o siłę obu zespołów. Na marginesie - DUŻY PLUS dla Kolejorza za brak przełożenia meczu z Górnikiem przed arcyważnym spotkaniem z silną Czerwona Gwiazdą z Belgradu. Czyżby, i słusznie, chodziło o zachowanie trzy-czterodniowego rytmu meczowego?
Zestaw Par III Kolejki Ekstraklasy:
Zagłębie - Korona
Wisła - Piast
Bruk-Bet - Pogoń
Widzew - GKS
Lech - Górnik
Cracovia - Lechia
Radomiak - Raków
Legia - Arka
Motor - Jagiellonia przełożony
SZANOWNĄ MODERACJĘ P O Z D R A W I A M S E R D E C Z N I E kolejny raz i tradycyjnie (tym razem mam nadzieję skutecznie) proszę o "EKSTRAKLASĘ" i "SG".
Wszystkich Tut. pozdrawiam serdecznie, życzę udanego weekendu z coraz ładniejszymi akcjami i bramkami w wykonaniu naszych kochanych ligowców, jak też o powstanie i chwilę zadumy o godz. 17.00 - godzinie wybuchu POWSTANIA WARSZAWSKIEGO 1944.
Inne tematy w dziale Sport