oczko misia oczko misia
325
BLOG

SN. Czy, tylko o "Wartości" chodzi?

oczko misia oczko misia Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Zasadniczo dotychczasowy skład SN, idąc w stanu spoczynku, w żadnym wypadku o swój materialny status nie powinien się martwic. Kto z nich ma taką potrzebę, czy możliwości, może z powodzeniem kontynuować swoją akademicką karierę.

Też, personelu orzeczniczego SN, o jakąś zaawansowaną solidarność środowiskową bym nie podejrzewał. Co może, ich obchodzić los tego na dole, szeregowego sędzi?

Zestawiając, co w/w z zupełnie niezwykłym, zaciekłym oporem sędziów SN, co do zachowania swoich stanowisk, oraz dotychczasowego porządku, mam pewną wątpliwość, czy li tylko o pryncypia, wartości, albo inne precjoza ich stanu chodzi.

Pewnym jest jedno, ta instytucja pozycjonuje się jako od organizmu państwa zupełnie niezależna. Jedynie, obowiązkowo przez ten organizm finansowana.

Oczywiście, mają oni swojego suwerena. Ten suweren, nie mówi, a nazywać się ma „Wartości”. Ale, bez obaw, państwo z SN mają upoważnienie (na wyłączność?) do kontaktu z „Wartościami”, i też mówienia za nie.

Jakie „Wartości”? A, takie, że My jesteśmy ich emanacją. My nie wy!

I właśnie to- My, nie wy, ma stan rzeczy zabetonować na zawsze.

Literalnie. Suweren niemowa- o nic SN nie zapyta, „wy”-też SN nie zapytają, bo co o Suwerenie mogą wiedzieć?

Czy, aby nie jest tak, że w tej instytucji „Suwerenem” są „papiery”, i stan kasy?

Znając dezynwolturę, „wykładnie rozszerzającą”, i przyzwyczajenie (utrwalone) państwa z SN do nie wtrącania się w ich sprawy, nie wykluczam casusu (z uwagi, na rangę większy) krakowskiej apelacji.

Mam nadzieję, że Państwo Polskie, ma podobną świadomość, i rzeczy z pola widzenia nie traci.

Reasumując, Państwo polskie ma do wykonania solidna kwerendę tego, co Gersdorf, et consortes po sobie w budynkach, pokojach i biurkach zostawią, i też czego tam zabraknie...


oczko misia
O mnie oczko misia

183 cm, 88 kg, żona , córka w wieku szkolnym.Polak, katolik, członek PZŁ, praktycznie bez nałogów, chyba że w miłym i sprawdzonym gronie.Na użytek rodziny i własny obserwuję nasze czasy.Jest dużo pytań, mało odpowiedzi i "tylko prawda jest ciekawa".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo