jaki on jest, każdy widzi lub widział – gaduła, narcyz i irytujący megaloman – ale nigdy, jak się wydaje, nie przekroczył granic tzw. netykiety, na co dzień naruszanej przez swobodnie grasującą tutaj podkulturę, dlatego „zwinięcie” go wydaje się jawnie niesprawiedliwe i krzywdzące …
no i do niedawna był jednym z najpopularniejszych - jako "echo 24" - tutejszych blogerów, czyli osobą w jakiś sposób dla Salonu zasłużoną …