niech na całym świecie wojna
byle polska wieś spokojna …
jak co roku polska telewizja państwowa organizuje za ciężkie pieniądze szampańską sylwestrową mega imprezę …
ale tym razem dzieje się to w kraju przyfrontowym, za którego granicami toczy się prowadzona metodami ludobójczymi wojna, z której stroną napadniętą się jakoby solidaryzujemy - świadomi, że oni tam setkami tysięcy głodują, zamarzają, walczą i giną również za nas i za naszą sprawę ...
no i jak to zostanie odebrane przez światową i europejską opinię oraz ukraińskie władze i społeczeństwo, w tym przez mieszkających u nas ukraińskich uchodźców, nieustannie drżących z obawy o życie swoich bliskich, heroicznie broniących ojczyzny …
owszem, nawet w najtrudniejszych czasach życie nie może się toczyć wyłącznie w atmosferze strachu i grozy - i jakaś forma odreagowania jest potrzebna, ale czy koniecznie tak jaskrawa, głośna i organizowana przez polskie Państwo!? …
i czy nie będzie to przypominać wstrząsającego obrazka tej polskiej karuzeli, kręcącej się (jakoby) pod murami płonącego warszawskiego getta …
