Często spotykamy się z pytaniem: Co byś zrobił, żeby poprawić demokrację?
Ja mam taką oto propozycję. Jeśli chcemy poprawić demokrację w Polsce to proces wyboru i kontroli rządu powinien być prowadzony w sposób następujący.
1). Przedstawienie przez partię zwycięską swojego programu wyborczego
2). Ogłoszenie konkursu na członków rządu, którzy wyrażają
chęć realizacji, tego programu
3). Wybór przez komisję składającą się z liderów partii zwycięskiej kandydatów na ministrów
poszczególnych ministerstw
4). Przedstawienie wybranych kandydatów prezydentowi do akceptacji
5). Zatwierdzenie przez sejm składu rządu i złożenie przysięgi
6). Przedstawienie sejmowi programu rządowego, jego – ewentualne uzupełnienie –
przyjętymi, przez sejm wnioskami opozycji i zatwierdzenie.
7). Coroczna kontrola realizacji programu rządowego, przez sejm i rozliczenie rządu,
włącznie do wniesienia i przegłosowania, w głosowaniu tajnym wotum zaufania, w
przypadku drobnych zastrzeżeń w realizacji programu. W przypadku nie zrealizowania w
30 procentach rocznego programu powinno nastąpić automatyczne zdymisjonowanie
całego rządu i wybór nowego przez sejm.
8). Likwidacja dotacji partyjnych. Za pozyskane w ten sposób pieniądze przydzielenie
każdemu obywatelowi, który wykaże chęć wzięcia udziału kandydowania na posła, lub
senatora czasu, lub miejsca w obranym przez niego środku masowego przekazu, na własne
promowanie siebie.
Co Państwo na to?
P.S. Wszyscy odszczepieńcy niech się odczepią od "Moherów". Mohery dotacji nie dostają. A taki Ruch Palikota dotację będzie dostawał. Za niedługo rozwiązłość i rozpusta będzie wyznacznikiem "dobrego tonu". Kto wie? Też może - za niedługo - dojść do tego, że w sejmie R.P. w loży honorowej zajmą miejsca sodomici, jako wzór do nasladowania. Pozdrawiam - pozostając w podziwie dla mądrości Polaków.
Inne tematy w dziale Polityka