Dobry1 Dobry1
166
BLOG

Podgrzewana dyskusja o pomnikach w Szczecinie

Dobry1 Dobry1 Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

 Jestem zbulwersowany nawrotem zastępczego tematu i do tego jeszcze dzielącego mieszkańców Szczecina.

 
W Magazynie Kuriera Szczecińskiego z 02-10-2014 r. znalazłem opinię czytelnika: " - Wszystkich rozgrzewa dyskusja o pomnikach przy pl. Żołnierza Polskiego, a media tylko te emocje podsycają, niepotrzebnie temat ciągnąc. Mnie bardziej interesuje, dlaczego magazyny żywnościowe dla najbiedniejszych są puste, a Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie nie ma pieniędzy na zasiłki. Zbliża się chłód, jak będzie wyglądać życie tysięcy Szczecinian nieradzących sobie z rzeczywistością? Całą zimę będą jedli jabłka rozdawane obecnie przy POPR?" Wychodzi jednak „szydło z worka”. Nie trzeba być filozofem, aby dojść do wniosku, że Polaków bardziej zainteresuje, na drodze zrobiona kupa, niźli źle ocieplona, na zimę chałupa. Jak wspomniał czytelnik w magazynach żywnościowych pustki, bezrobocie 10-cio procentowe, Obśrupane, nieużytkowane budynki w centrum Szczecina. (proszę się przejść Mariacką, zobaczyć jak wygląda zbocze podzamcza od strony Odry. No i takich potrzeb, mądrzy radni i przedstawiciele mediów nie zauważają, nie przeszkadza im szpetota i niewykorzystanie obiektów i terenów. Ale kłuje ich w oczy pomnik pamięci poległym na Szlaku Wyzwolenia Szczecina.  Już pomnik włoskiego kondotiera Colleoniego nie przeszkadza. Nie uzależniają obecności Colleoniego od wystawienia przez Włochów, w centrach włoskich miast, chociażby pomników takim osobom jak Jan III Sobieski, czy ks. Józef Poniatowski. Przypominam. Ludzie którzy pogardzają tymi, którzy ginęli na szlakach Drugiej Wojny Światowej są – delikatnie mówiąc – podli. Ni krzty wyobraźni ci ludzie nie maja. Powtarzam. Nazwa tego pomnika nie musi akurat brzmieć – Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej. (A Armia Radziecka, czy czerwona to nie jakieś widzimisię. Ona, chociaż Polakom kojarzy się źle, boleśnie, wyrządziła nam wiele krzywdy. Jednak nic nie dzieje się tak sobie. Wszystko jest skutkiem czegoś. Jakich zjawisk skutkiem było powstanie Armii Czerwonej, zapytajcie obywateli Carskiej Rosji. Pozwolę sobie zauważyć, jeśli dystans statusu społecznego między Polakami będzie powiększał się w takim tempie jak przez ostatnie 25 lat, to się nie zdążycie obejrzeć jak powstanie coś gorszego jeszcze od Czerwonej Armii)
Apeluję po raz kolejny, bo już wielokrotnie, na różnych forach apelowałem o rozwagę, o priorytety, o hierarchię ważności przedsięwzięć. Dziwi mnie, nie będę używał słowa głupota, powiem nieroztropność ludzi, którym zawierzono rządy miastem. Muszę zauważyć anomalię zachowań naszych decydentów przejawiającą się nie tylko pragnieniem usunięcia Pomnika Wdzięczności z Pl. Żołnierza. Wyglądałoby, jakby szukali kłopotów i to kosztownych, wprost szabrowniczych.  Bo jak można, inaczej nazwać obiekt pt. „Willa Gruneberga”, która blokuje budowę linii Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Zamiast ją rozwalić, to zrobili z niej zabytek. A ona nadaje się, co najwyżej ale na zabytek klasy dwuzerowej. Do tej pory, jak nie przeszkadzała, zabytku z niej nie robiono. Dopiero jak zaczęła przeszkadzać nabrała cech zabytkowych. I to mają zamiar ją przesuwać, a niestety, sama się nie przesunie. Nikt za darmo tego nie zrobi. Znów potrzeba pieniędzy. A miejskie kasy świecą pustkami. Czy nie jest to kolejny kłopot wyszukany, jedynie po to aby przeszkadzał i kosztował?

Dobry1
O mnie Dobry1

Dziennikarzem Obywatelskim

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo