Z wczoraj na dzisiaj, podczas nocy zarywania
Postanowiłem wyrzucić z siebie, dręczące wyznania.
I niech walą się na moją, starą głowę gromy.
Niech mnie przeklinają, chciwe skarbów gnomy.
Wypowiem głośno, nie bacząc, choćby i na tęgie lanie,
Żerującym na ludzkim cierpieniu hienom, swoje zdanie.
Więc przyjmijcie - choćby i sławni chciwcy - do wiadomości
- Uzależnianie, leczenia od ilości kasy, to hańba ludzkości.
Lecznictwo, jak wiadomo "Służbą Zdrowia" jest nazywane.
Czemu, z zaspokajaniem komercyjnych potrzeb jest zrównane?
Gdyby państwo, z nałożonej roli dobrze się wywiązywało,
To, w USA szukać ratunku dla Kajtka by nie musiało.
Bo państwo jest nie tylko od, armii urzędniczej utrzymania,
Lecz także od potrzeb zdrowotnych, obywateli zaspokajania.
Kończąc, zapytam: Czy jest coś bardziej podłego
Od żerowania, na nieszczęściu bliźniego swego?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo