Dobry1 Dobry1
117
BLOG

Almanach - Przyczyny występujących uciążliwości w doczesności

Dobry1 Dobry1 Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Na Facebooku, użytkownik Jolanta P. udostępniła artykuł pana Davida Rolfe Graeber`a pt: Fenomen gówno wartych prac. Zachęciła do przeczytania i - jak mniemam - do skomentowania. No i - proszę sobie wyobrazić - pod tym udostępnieniem swoje przemyślenia wpisało się dwóch użytkowników, postronnych i udostępniająca Joanna P.. Widząc taki stan, jako pierwsze odczucie nasuwa się oskarżenie współużytkowników o brak aktywności. Ale w ślad za nim następuje odczucie, podpowiadające wycofanie się z oskarżania współużytkowników o niedobór aktywności. No bo jak tu oskarżać współużytkowników o brak aktywności, skoro przez Facebooka - wprost tysiące - się przewala i każdy chce się pokazać, zaistnieć, a nawet coś przekazać, coś poprzeć, przeciwko czemuś zamanifestować, zachęcić współużytkowników do zainteresowania sprawą, problemem, uważanym za ważny?

Jak można zauważyć, aktywność Polaków jest - wzorując się na tytule udostępnionego artykułu powiedzieć - gówniana. Czy tylko aktywność? Według mojego rozumowania, to - jako że w artykule są poruszane sprawy istotne dla usytuowania jednostki osobowej w środowisku społecznym - należało się spodziewać dużej ilości komentarzy. Tymczasem - nie licząc udostępniającego - komentarze zamieściły dwie osoby. Gdyby chciał doszukiwać się innych przyczyn, braku zainteresowania, niż nieaktywność społeczna użytkowników Facebooka, to , braku zainteresowania, to - chciał nie chciał - należałoby nad poziomem

Dlaczego przewidziana przez Keynesa utopia – niecierpliwie wyczekiwana jeszcze w latach 60. – nie stała się rzeczywistością? Powszechnie przyjęta wersja jest taka, że nie wziął on pod uwagę ogromnego wzrostu siły konsumpcjonizmu.

1). Wytwarzanie atmosfery uciążliwości wykonywanej pracy i tworzenie, coraz to nowych stanowisk pracy, w administracji, dla potomków i znajomków, dotychczas, w niej zatrudnionych ludzi - Kunktatorstwo i nepotyzm.

2). Tworzenie prawa pokrętnego, niejednoznacznego, dla zapewnienia frontu robót prawnikom, którzy - podobnie jak pracownicy administracyjni - rozmnażają się i także chcą pozostawić potomków w swojej branży.

3). Bezkarność wykorzystywania słabszych, przez silniejszych, czy też lepiej usytuowanych, poprzez stwarzanie atmosfery zagrożenia. Jest ona stwarzana dla ułatwienia wpływu na zachowania ludzi. Weźmy dla przykładu człowieka, który obawia się utracić pracę - jedyne źródło dochodów pozwalające przeżycie jemu i jego rodzinie. Taki będzie tyrał do upadłego i nie będzie kwestionował zarobków prezesa - choćby wiedział, że on przez parę lat nie zarobi tyle, co prezes, w jeden miesiąc.

4). Wymuszanie godzenia się na uciążliwości życia codziennego, poprzez stwarzanie uwarunkowań - niby - wynikających z braku środków finansowych, a które są, lekką ręką trwonione na zaspokajanie potrzeb komercyjnych.

Panie Gajowy, ty - zanim coś napiszesz - mógłbyś sięgnąć po rozum do głowy.

Sprawiedliwość społeczna, według ciebie to zabieranie jednym a dokładanie drugim. Nic głupszego nie mogłeś wymyślić - a ja cię miałem za rozumnego człowieka? Sprawiedliwość społeczna to uczciwe, nie krzywdzące, żadnej ze stron, które zawarły ze sobą umowę - np: na wykonanie usługi. Sprawiedliwość społeczna to prawo uniemożliwiające wykorzystywanie słabszego - tak fizycznie jak i psychicznie - w celu wzbogacenia się, czyli bogacenia się silniejszego, kosztem słabszego. Podałeś, że "osiemnastowieczny francuski satyryk Mikołaj Boileau Despreaux zauważył, że „głupiec zawsze znajdzie głupca, który go uwielbia”." - Nie wiem, którym z nich jesteś. Ja ci przypomnę - KOMUNA nie wyskoczyła z kapelusza. Komuna powstała w następstwie czegoś - czego? Odpowiedz sobie sam - przywołujesz w swoim tekście różne mądrości wypowiedziane dawno temu, przez znanych i uznanych mędrców, to se sięgnij do swoich annałów i wyczytaj z nich odpowiedź.

Zastanów się, po co - w założeniu - powstało państwo i prawo? Tak polskie państwo, jak i prawo w nim są na usługach silnego. Dla pobudzenia wyobraźni przeczytaj sobie mój wierszyk. http://odmieniec.salon24.pl/636686,to-nam-spod-dloni-wyrosl…

Jacek Żakowski napisał: "Polska ma za sobą najlepsze ćwierć wieku od stuleci." - Ten człowiek twierdzi, że zniszczenie większości zakładów pracy zbudowanych przez przodków jest dziełem najlepszym, od stuleci - nic tylko powiedzieć, że jeszcze lepszymi były te działania, które doprowadziły do rozbiorów Polski. - tyle byłoby o ocenie, niedalekiej przeszłości. W poście na Facebooku, pod linkiem: https://www.facebook.com/tadeusz.sledziewski/posts/975705489142681?pnref=story napisałem: "Słyszymy i widzimy tytuły materiałów publicystycznych mające – już same w sobie – wydźwięk destrukcyjny, destabilizujący." No i Pan Żakowski w tytule umiszcza - "diabelski wybór prezesa". Dla niego nie jest ważne, że przymiotnik - diabelski - do wyboru prezesa ma tyle wspólnego co rzep z psim ogonem. Dla niego jest ważne, żeby źle kojarzący się, czytelnikowi wyraz znalazł się przy wyrazie prezes Kaczyński. W efekcie zbliżenia, obu wyrazów, złe skojarzenie obejmie także prezesa Kaczyńskiego. Wysoce subtelny i nie rzucający się w oczy zabieg poskutkuje tym, że czytelnik pozostanie z wrażeniem, że prezes Kaczyński, co by nie zrobił będzie wyborem diabelskim - a takiego wyboru, czytelnik, na pewno nie zaakceptuje. A panu Żkowskiemu, o nic jnnego nie chodziło. Ja powiem, że towarzystwo, które zostało odrzucone przez elektorat będzie się chwytało - nie czego innego tylko - diabelskich sposobów, aby dopiec, zaszkodzić prezesowi PiS - partii, której Polacy powierzyli losy Polski. Wytykajmy POpaprańcom, szkodnikom wszystkie, owe diabelskie sposoby i nie dopuśćmy do ich powrotu - już dośc szkód nam wyrządzili.

Wczoraj słuchałem programu Pani Agaty Młynarskiej, ten traktujący o OFE. Zauważyłem, że deliberowano w nim o wpływie OFE i ZUS, na wielkości emerytur. Jednak nie zauważyłem tego, aby ktoś wspomniał o stratach poniesionych przez OFE, czyli o ogromnym uszczupleniu kwoty zgromadzonej przez Polaków, a przeznaczonej na emerytury. Ja znalazłszy materiały

O zmarłych powiadamy:

Żyją nadal Ci,

O których pamiętamy.

Gdybyśmy do firm ten pogląd stosowali

To nadal byśmy w Polmo pracowali.

Wygląda na to, jakoby pamięć

Moc wielką posiadała

I wedle swej woli

Jednych ożywiała, innych uśmiercała.

- Pewnie prawda to być musi.

Bo w następstwie zapominania

Przybywa spraw do załatwiania.

Potransformacyjne, polskie widoki

Świadczą o wpatrywaniu się Polaków w obłoki.

Gdyby się Polacy, w obłoki nie wpatrywali

A do tego trzeźwością się odznaczali

- Zapewniam!

Szkodników do władzy by nie wybierali.

Takich co większość firm polikwidowali

I Polaków bezrobociem obdarowali.

To nie zapomnienie sprawiło,

Że Polmo w dziko zarośnięty plac się zmieniło.

- Można by rzec: Gdyby Polacy

Zamiast szkodników, gospodarzy wybierali

To, dzisiaj, o Polmo byśmy nie wspominali,

Lecz nadal w nim pracowali.

Nabzdyczonych też wielu wokół chodzi

I od nich nikt nas nie odgrodzi.

Patrzą na nas z góry,

Wyniośle traktują.

- Empatią nie emanują.

W Wywiadzie pani Ewy Koszowskiej z panem Roger Moorhouse wyczytałem:

"- Współczesny rosyjski rząd to Putin (śmiech - przyp. red.). Rosja w tej chwili wydaje się być na rozstajach w swojej interpretacji własnej historii. Po 25 latach, właściwie po upływie pokolenia od upadku Związku Sowieckiego, Rosja z różnych powodów, głównie w celu wywołania ducha patriotycznego, wznawia tamtą retorykę historyczną. Ale to musi się zmienić! Wystarczy przyjrzeć się Niemcom, gdzie przez prawie całe pokolenie po II wojnie światowej nie było w ogóle o niej mowy w przestrzeni publicznej. Dopiero w latach 60. zaczęło się mówić coraz bardziej o tych trudnych wydarzeniach. Teraz Niemcy daleko zaszły w tym swoim obiektywnym spojrzeniu na historię. I to będzie miało miejsce w przypadku Rosji w ciągu najbliższych 10 czy 15 lat. Może nie przyjdzie to "od góry", może to przyjdzie "od dołu", ale Rosjanie też muszą rozprawić się ze swoją przeszłością." Link do wywiadu: http://wiadomosci.wp.pl/kat,141202,title,Skandaliczna-wypow…

W polityce Zachodu i Polski widać wyraźne sympatyzowanie z Niemcami. W zachodnich mediach słyszymy wypowiedzi, w których usiłuje się tłumić, już nie tylko sam wydźwięk, jaki przed transformacją miały terminy typu - "Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady", ale spotyka się używanie sformułowań typu - „polskie obozy zagłady” lub „polskie obozy koncentracyjne”. Zauważyłem nawt, w necie tytuł artykułu - "Wysyp „polskich obozów zagłady” w niemieckich mediach. To jest już patologia". - Także, w "obiektywizmie spojrzeń na historię" Niemcy , znowu tak daleko nie zaszły. A może to ich retoryka, umiejętność przekonywania - dosadnie mówiąc - indoktrynacja jest nieco na wyższym poziomie, od rosyjskiej? - Odnieść można wrażenie, jakoby respondent pani Ewy Koszowskiej - pan Roger Moorhouse - został ugodzony odpryskiem niemieckiej indoktrynacji? Jego stosunek do zachowań Francji i Anglii też jest niewyraźny, niejednoznaczny, enigmatyczny. Gdy tymczasem w artykule - "Wpływ biernej postawy Wielkiej Brytanii i Francji we wrześniu 1939 r. na dalszy rozwój działań wojennych w okresie II wojny światowej." - między innymi czytamy: "Działania wojenne na froncie zachodnim nie zostały podjęte, mimo że z Polski napływały dramatyczne apele o pomoc. Sojusznicy Polski nie wywiązali się ze swych zobowiązań. Nie zrzucono ani jednej bomby na Trzecią Rzeszę. Nie podjęto żadnej ofensywy, mimo że najlepsze niemieckie oddziały walczyły w tym okresie na froncie polskim. Bezczynność Francji i Wielkiej Brytanii skazały Polskę na klęskę." Link do artykułu: http://www.bryk.pl/…/4786-wp%C5%82yw_biernej_postawy_wielki…

Trzy komentarze spod artykułu: Argentyna: urodziła na stacji i wrzuciła noworodka do kosza

"Dokąd zmierza ludzkość? Wartości etyczne są zaniedbywane. Króluje hedonizm i to, co u nas znane jest pod hasłem - "Róbta co chceta". "

~yhy do Tadeusz Śledziewski: Bredzisz gostek. Hasło które cytujesz to trawestacja maksymy św. Augustyna. Ponadto takie rzeczy miały miejsce od początku istnienia ludzkości, tylko nie było ynternetów w których ty byś to czytywał.

"gostku" - bredzisz. Trawestowanie ma to do siebie, że można przy jego użyciu, głąbom wmówić co tylko się chce - zastanów się, czy nie jesteś jednym z nich. Św. Augustyn powiedział - "Kochaj i rób co chcesz". W owsiakowym haśle zabrakło tego najważniejszego - miłości bliźniego, która determinuje zachowanie odbiorcy, interpretatora, dalszej treści hasła Augustyna. To byłoby jedno. Drugie to uczestnicy W.O.Ś.P. to nie filozofowie. Oni się nie wgłębiają w sens oryginału, w jego rodowód, tylko konsumują na surowo - używają świata, póki służą lata. No i to używanie, nie zawsze idzie w parze z miłością bliźniego swego. Jako, że nie zawsze, to co mnie sprawia przyjemność, jest przyjemne memu bliźniemu. Krótko mówiąc, owsiakowe hasło - Róbta co chceta - wyrządziło znacznie więcej szkody, niż przyniosło pożytku, bo ono promuje swawolę, a ta nie uwzględnia oddziaływania, naszego zachowania, na "współtowarzyszy", siedzących obok nas przy "misce" bytu i także chcących zaczerpnąć, z niej cosik dla siebie, dla utrzymania się przy życiu. A teorii życia i współżycia nie da się zamknąć w jednym - owsiakowym - haśle.

http://niezalezna.pl/72725-ktos-chcial-wysadzic-nord-stream…

http://www.wiadomosci24.pl/…/nord_stream_podkladaja_polsce_…

http://www.wiadomosci24.pl/…/powrot_do_nord_stream_127146.h…

http://www.wiadomosci24.pl/…/czyzby_analogia_do_1939_r_2139…

16-11-2015 r.

Zachciewajki moje

Ja bym chciał,

Żeby mi się chciało

- być dobrym i miłym.

- I to dla Was moi mili,

Którzyście mnie - dotychczas - nie zauważyli.

A gdyby mi dobroci dla Was nie starczało

To chciałbym by mi jej

Podczas snu przybywało.

Chciałbym też, budzić się o świcie

I widzieć ludzi zachowujących się przyzwoicie.

W ogóle - po przebudzeniu, chciałbym

Znaleźć się w przyjaznym otoczeniu.

Chciałbym też zaglądać do nieba

By pooglądać Boga swego

Medale, duszom dobrych przypinającego.

Już nie wspomnę, żebym chciał doznać

Takich przyjemności,

Jaką by mi sprawiło oglądanie

Sprawiedliwości - w doczesności.

Czego bym nie chciał?

Nie chciał bym, aby w doczesności

Istniały: przemoc, wojny i podłości.

25-11-2015 r.

Szanowni Państwo, rozumując w taki sposób należałoby wybić i głęboko zakopać wszystkich żyjących i pracujących w PRL-u. Przypomnę - PRL istniał w czasie i przestrzeni i każdy, naówczas żyjący, w wieku produkcyjnym musiał gdzieś pracować - aby utrzymać siebie i rodzinę. Naówczas istniała także armia, wojsko, a w wojsku kadra oficerska. W PRL-u funkcjonowała także dziedzina pt. Kultura, która wydała wiele dzieł artystycznych. Czy wszystkich tych, którzy brali udział w tworzeniu i emisji tych dzieł też będziecie pozbawiać tytułów?

Moja teściowa opowiadała wielokrotnie o wydarzeniu, jakie miało miejsce, tuż po wojnie w jej rodzinnej wsi, na Podlasiu. Otóż tam operowali ci, którym dzisiaj nadano miano - Wyklęci. Ci "Wyklęci", w proteście przeciwko istnieniu władzy komunistycznej, którejś pięknej nocy zamordowali, przedwojennego nauczyciela, bo w komunistycznej Polsce podjął się nauczania dzieci czytania i pisania. Mało tego, że zamordowali. Po zamordowaniu posadzili go na głównej drodze, obkopali i w usta papieros włożyli. Pozwolę sobie tego wydarzenia nie komentować.

Natomiast pozwolę sobie na udzielenie, obecnie panującym, na których głosowałem 25-X-2015 roku, aby zaprzestali rozliczania tych , Którzy żyli i pracowali w PRL-u, a wzięli się za porządkowanie tego - tu i teraz. Bo to co dzieje się w obecnej Polsce nie jest - poza wolnością słowa - lepsze od tego co było w PRL-u. Obecnie funkcję PRL-owskiej bezpieki przejął "Seryjny samobójca". Kiedyś, za jego dzieła także, potomni mogą żądać zdegradowania oficerów III-ej - czy aby - Rzeczpospolitej Polskiej.

26. 11. 2015r.

Komentarz pod http://wpolityce.pl/…/273100-wybor-sedziow-tk-niewazny-sejm… - wstawiony na Facebooku, bo bezpośrednio pod artykułem przekraczał dopuszczalną liczbę znaków.

PO czując atmosferę społeczeństwa, dla niej nieprzyjazną posunęła się do dokonania skoku na Trybunał Konstytucyjny. PO-wska większość sejmowa uchwaliła w dwa dni po nie wyborze Bronisława Komorowskiego na prezydenta ustawę umożliwiającą obsadzenie Trybunału Konstytucyjnego swoimi ludźmi. O szczegółach proszę czytać w: http://www.idziemy.pl/polityka/ryzykowna-ustawa/

Obsadzenia swoimi politykami TK dokonali, niemal w ostatniej chwili - tuż przed wyborami parlamentarnymi - 08. 10. 2015 r. - O czym tutaj: http://www.tvp.info/…/sejm-wybral-pieciu-nowych-sedziow-try…

Teraz jak PiS przeforsował anulowanie ustawy o TK i wybór pięciu sędziów do TK, PO i spolegliwe, wobec niej media podniosły olbrzymie larum, krzycząc: PiS łamie obowiązujące prawo i demokrację, wprowadza dyktaturę. Dokładnie to, o co obecna opozycja sejmowa i media, dzisiaj oskarżają PiS, właściwie zaczęło się, w maju 2015 r., zaraz po wyborze nowego prezydenta, rodem nie z PO. To mówiąc językiem ulicznym teraz zaistniał stan, w którym "Sama świnia wór drze i sama kwiczy".

O Polaków Wolności

No cóż?

Jak byśmy Wolność pielęgnować umieli,

To byśmy wojować o nią nie musieli.

Jedność jest stygmatem Wolności.

Większości Polakom najbliżej do kłótliwości.

Po zatem.

Podatni jesteśmy, na cwaniackie manipulowanie,

Jak też i prawością pogardzanie.

Nie umiemy rozeznać, co dobre, a co złe.

Toteż, cwaniaczek robi z nami co chce.

Uwierzcie!

Kondycję Polski byśmy znacznie wzmocnili

Gdybyśmy, dobro od zła odróżnić potrafili.

A tej umiejętności się nie nauczymy

Gdy pukającej do nas wiedzy, drzwi nie otworzymy.

30-11-2015 r.

W telegazecie dzisiejszej przeczytałem o konferencji zorganizowanej, w Sejmie, przez Nowoczesną Ryszarda Petru. Szczegóły pod: file:///C:/Users/dom/Downloads/petru-dzialania-pis-wokol-tk-to-bardzo-niebezpieczny-precedens.pdf

No i co mnie - niemal - zbiło z nóg, to fragment: "Polityk jest zdania, że działania PiS dotyczące Trybunału mają na celu osłabienie "siły rażenia" tego organu."

Nasamprzód pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie: Co znaczy słowo - "rażenie"? Otóż, według słownika języka polskiego PWN "rażenie «zdolność oddziaływania określonego rodzaju amunicji na cel»". Synonimami, zaś tego słowa według Synonim.NET są: ciachanie, dekapitacja, demobilizowanie, dotykanie, dziabanie, dźganie, kaleczenie, kąsanie, kiereszowanie, kontuzjowanie, obcinanie, obezwładnianie, obrzydzanie, odcinanie, odpychanie, odstraszanie, odstręczanie, okaleczanie, okaleczenie, paraliżowanie, poharatanie, pokaleczenie, pokiereszowanie, poranienie, porażanie, postrzelenie, poszarpanie, przebijanie, ranienie, rozszarpywanie, rżnięcie, sieczenie, siekanie, skaleczenie, szlachtowanie, ucinanie, unieruchamianie, zastraszanie, zrażanie, żganie,

To teraz, wszyscy zwolennicy Platformy (Nie)Obywatelskiej wyobraźcie siebie w roli PiS-u i odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy - dowiedziawszy się - o "organie" niezawisłym, niezależnym - mówiąc wprost - nie do ugryzienia, utworzonym, pozaprawnymi metodami, przez swojego przeciwnika politycznego, do "Rażenia" Was i uchwalonych przez Was ustaw, moglibyście spać spokojnie i nie bać się, że owo "Rażenie" uniemożliwi Wam realizować przedwyborcze obietnice i cały przyjęty program rządowy? - ODPOWIEDZCIE! Odpowiedzcie sobie jeszcze na kolejne pytanie: Czy nie podjęlibyście działań, aby pozbawić, ów "Organ" zdolności oddziaływania określonego rodzaju amunicją na Was? - ODPOWIEDZCIE!

http://bibliotekapiosenki.pl/Dalej_bracia_do_bulata

01. 12. 2015r.

Pozamykać chachmęciaży, którzy w czerwcu br. zaraz po prezydenckich wyborach rozpoczęli proces ułatwiający im destruktywnie oddziaływać na nowo wybrane, w wyborach powszechnych, 25 października 2015 r. władze Rzeczpospolitej Polskiej. Polacy potrzebują spokoju, ładu, spokoju i rządu stojącego na wysokości zadania - jakim jest zarządzanie państwem. Nie życzą sobie awanturnictwa politycznego wywoływanego przez ekipę, która została odrzucona przez społeczeństwo polskie.

Jarosław Wałęsa: Tak powinna wyglądać opozycyjność Platformy. "Być jak najbardziej konstruktywni - jak najszybciej i najczęściej reagować na każdy przejaw złego rządzenia przez PiS." Odpowiedzi na pytanie, jak Platforma rządziła przez dwie kadencje udzielili Polacy 25 - 10 - 2015 roku w wyborach powszechnych do Sejmu i Senatu Rzeczpospolitej Polskiej. Wyniki wyborów: http://polska.newsweek.pl/wybory-parlamentarne-2015-wyniki-…

Frekwencja wyniosła: 50,92%

Pierwszy raz po transformacji ustrojowej Polacy złożyli swoje losy w ręce jednej partii - PiS, która uzyskała 13,49-cio procentową przewagę, nad zajmującą drugie miejsce Platformą Obywatelską. To nie sondaże, nie opinie polityków, tylko Polacy odrzucili dotychczasową politykę platformowej koalicji.

Pytam się więc. Jakim prawem, jakiś chłoptyś powiada, że Platforma Obywatelska ma być jak najbardziej konstruktywna, jak najszybciej i najczęściej ma reagować na każdy przejaw złego rządzenia przez PiS? Skąd oni będą wiedzieli, co będzie złe, a co dobre, skoro ich rządy społeczeństwo odrzuciło? Jakie będą stosować kryteria do oceny rządów PiS-u?

Gdyby wiedzieli jakie rządzenie jest dobre, a jakie złe, to czemu nie rządzili dobrze? - Czyżby to owe 37,58% głosujących, na PiS Polaków się pomyliło i źle - PO - oceniło?

Przypomnę wszystkim - nie tylko - wałęsiakom, czy też peowiakom, że polskie społeczeństwo PiS-owi zawierzyło, a PO odrzuciło. PO w koalicji z PSL-em miało szansę zrobić z Polski państwo umożliwiające ludziom, zgodne i godne życie. Danej im, przez Polaków szansy nie wykorzystali. Wniosek z tego jest prosty - uznajcie swoją porażkę, spowodowaną popełnionymi, w zarządzaniu państwem błędami. Uznajcie, że nie jesteście konstruktywni i że nie macie kompetencji, ani kwalifikacji, do oceny rządów PiS-u. Usuńcie się z drogi tym, którzy usiłują przywrócić w Polsce ład, warunki do zgodnego i godnego życia, przywrócić praworządność, nie pozwalającą na manipulowanie prawem i wypaczanie go uchwalaniem ustaw metodami łamiącymi Konstytucję. Przykłady takich poczynań dokonanych przez większość sejmową składającą się z koalicjantów - PO i PSL, to USTAWA

z dnia 25 czerwca 2015 r.

o Trybunale Konstytucyjnym

i wybór ósmego października br. 5-ciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w miejsce tych, którym jeszcze kadencja nie minęła.

Dajcie nowemu Sejmowi i Rządowi zająć się realizowaniem statutowych obowiązków - pracować - a nie ciągle użerać się z Wami - POpaprańcami.

06-12-2015 r.

To nie jest pierwszy apel, odboczki PO - Petry`ego.

Tyle, że teraz posunął się do czynu bardziej perfidnego.

Ja słyszałem, że oni już do Polaków apelowali

Żeby Polacy niemieckie media wychwalali.

A z Radia Maryja i TV Trwam się naigrawali.

Przekonując Polaków:

Że niemiecka Polska Press z prawdą się nie minie

A polskie, Radio Maryja i TV Trwam,

z mijania się z prawdą słynie.

Polacy, do władzy nową opcję wybrali.

Przegrani - wyboru Polaków - nie uznali.

Nadal, przy władzy utrzymać się usiłują.

Na zwolenników nowo wybranej władzy pomstują.

07. 12. 2015r.

Rządowi PiS coś złego się przytrafiło.

PO z odboczkami, mu świnię podłożyło.

Jak PiS wytknęło Platformie złe zachowanie.

PO zarzuciło PiS-owi nienawiści rozsiewanie.

PO, z siebie zrobiła wielce pokrzywdzonego.

- A jak dorzyciła szumu medialnego

To "mądrzejsza" brać polska Ją uznała,

Za stronę, która wielkiej krzywdy doznała.

I gromy się posypały, na głowę Kaczora,

Jako, na głównego PiS-u operatora.

W imieniu PO "Czerepach" - Petry - wystepuje.

Pośród polskiej braci często się składa,

Że jeden drugiemu świnię podkłada.

A jeśli takiemu, ktoś wytknie złe zachowanie.

Ten zaraz mu zarzuca nienawiści rozsiewanie.

I z siebie robi wielce pokrzywdzonego.

A jak jeszcze dorzuci szumu medialnego,

Trudno wtedy rozeznać – kto kogo bije?

Czy ten co płacze, czy ten co głośno wyje?

Takie praktyki politycy PO często stosują.

I stąd, w sondażach duże poparcie zyskują.

– Taka to ci mądrość Narodu Polskiego,

Który – zdarza się – kopie leżącego.

Od dawna dręczą mnie "niepoprawności modlitewne", jak też poglądowe.

Niepoprawności modlitewne, to "i nie wódź nas na pokuszenie" w Modlitwie Pańskiej i "naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych". Poglądowe to obecność terminów kupieckich, na przykład: nazywanie Chrystusa - Odkupicielem.

Proszę, zastanówcie się i odpowiedzcie na pytanie: Czy nie właściwsze byłoby użycie w Modlitwie Pańskiej, po wyrazie - winowajcom: Odwiedź nas od pokus i wybaw od złego. Po moderacji: I odpuść nam nasze winy,

jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. Odwiedź nas od pokus i wybaw od złego.

A w Pod Twoją Obronę, zamiast: "naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych" - wspieraj nas w potrzebach naszych; i dalej: i od wszelakich złych przygód, racz nas zawsze wybawiać itd.?

Po moderacji: Pod Twoją obronę uciekamy się święta Boża Rodzicielko, wspieraj nas w potrzebach naszych i od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać Panno Chwalebna i błogosławiona.

Uzasadnienie.

W Modlitwie Pańskiej, byśmy nie dopuszczali takiej ewentualności, ze Bóg Ojciec pozwala sobie na akt wodzenia nas na pokuszenie. A w Pod Twoją Obronę, nie dopuszczalibyśmy ewentualności, że Matka Boska może pogardzać naszymi prośbami.

Zmiany w wyznawaniu Boga Naszego istniały i wydaje mi się, że proponowana przeze mnie korekta by naszej wierze, religii nie zaszkodziła, jako że wiara nasza jest żywa. Tym samym zmiany w niej mogą zachodzić i nikogo to nie powinno dziwić, ani gorszyć. Pozdrawiam - Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus.

Pośród polskiej braci często się składa,

Że jeden drugiemu świnię podkłada.

PO z Trybunału K, ryjącego czworonoga zrobiło

I PiS-owi, tuż po objęciu władzy podrzuciło.

PiS, się nie patyczkując, świnię za drzwi wyrzuciło,

Czym PO wielce się zgorszyło.

Raban wszczęło niesłychany.

Becząc, niczym zarzynane barany.

Wielu Polaków nabrać się dało.

- Zaraz w obronie "skrzywdzonej" powstało.

No i PiS, zamiast zarządzaniem Polską

Musi wyciszać burdę wszczętą przez bandę PO-wską.

I nad PO się użalają zabrało,

A jeśli takiemu, ktoś wytknie złe zachowanie.

Ten zaraz mu zarzuca nienawiści rozsiewanie.

I z siebie robi wielce pokrzywdzonego.

A jak jeszcze dorzuci szumu medialnego,

Trudno wtedy rozeznać – kto kogo bije?

Czy ten co płacze, czy ten co głośno wyje?

Takie praktyki politycy PO często stosują.

I stąd, w sondażach duże poparcie zyskują.

– Taka to ci mądrość Narodu Polskiego,

Który – zdarza się – kopie leżącego.

29-12-2015

W oparciu o własne obserwacje mogę powiedzieć, że w Polsce "towarem" deficytowym jest najzwyklejsze otwarcie się na potrzeby bliźniego swego. Podczas załatwiania spraw w urzędach, czy w innych publicznych instytucjach zauważyłem, że ten "zza lady", zamiast wyszukiwać sposoby umożliwiające zaspokojenie potrzeby, tego "sprzed lady", to on najczęściej wyszukuje przyczyny uniemożliwiające jej załatwienie. I to -według mnie - jest jedna z bardziej nam dokuczających, uciążliwych, utrudniających, bardzo uwierająca dolegliwość życiowa. Gdyby mnie ktoś zapytał - gdzie tkwi przyczyna takiego stanu, to bym odpowiedział, że tkwi ona w naszej - nie wiem czy tylko polskiej - przywarze narodowej, którą jest uważanie swojej pracy za zło konieczne. Słyszy się nieraz wypowiedź - zarabiam kupę szmalu "na stojąco". I to, właśnie taki stan jest postrzegany jako poprawny, zadowalający, przez większość pożądany. Czy w Polsce - kiedykolwiek - będziemy, za cel stawiać sobie pracę dla dobra, dla ułatwiania, doskonalenia życia, nie tylko sobie, ale i swym współobywatelom?

Najbardziej zdeprawowane środowisko w Polsce, to środowisko trzeciej władzy. Jeśli tego nie zmienimy, nie wyeliminujemy z niego pychy, buty, pogardy, matactwa, krętactwa - w ogóle - nie przekieruje się go na uznanie wartości moralnych, za wartość nadrzędną, to nic nie pomogą zmiany opcji rządowych.

30-12-2015

Nie trzeba być profesorem, żeby dojść do wniosku, że ustawa medialna PiS-u jest - nie tylko próbą, ale - ważnym krokiem do spacyfikowania obozu szkodliwie oddziaływającemu na interes Polski. Rząd obóz PEŁÓwskiego nie przez cały czas działał w interesie obcych firm, a nawet obcych państw. Oni główne instytucje, mające wpływ, tak na gospodarkę, jak i na życie społeczne przekazali w ręce obcych firm. Oni przy pomocy mediów zindoktrynowali polskie społeczeństwo, do tego stopnia, że kobieta która dzięki powrotowi wieku emerytalnego nie będzie musiała dojeżdżać ponad 20 km do pilnowania dziecka, żeby zarobić na utrzymanie, bo jej firmę, rząd koalicyjny PO-PSL zlikwidował, tylko przejdzie na emeryturę, w rozmowie potępia obecny rząd PiS-owski. Im szybciej PEŁOwskie środowisko zostanie zneutralizowane, tym szybciej Polska powróci do normalności, do dbania o swoje interesy narodowe. komentarz spod: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prof-Maciej-Mrozowsk…

Proszę mnie nie przypisywać popełnienia podłości. Też jestem użytkownikiem internetu, ale petycji o odebranie tytułu naukowego Prezydentowi RP - Andrzejowi Dudzie, nie podpisywałem. Inicjatorzy petycji, ponad wszelką wątpliwość są członkami, albo najemnikami mafii, która rządziła Polską przez ostatnie 8 lat. Po wygraniu, przez PiS wyborów zaczął jej się palić grunt pod nogami i chwytają się przeróżnych sposobów aby zaszkodzić ekipie, którą Polacy obdarzyli zaufaniem. Większość Sejmowa dokonała świniobicia "Trybunalskiej świni", przez PŁOwską mafię podrzuconej, wyjęła z MON wtyczkę zwaną CEK, to teraz podszywają się pod internautów. Istnieje pilna potrzeba spacyfikowania, wyeliminowania z życia politycznego tych szkodników. Oni nigdy nie spoczną. Zawsze będą podejmować działania destrukcyjne wobec PiS-owskiego - demokratycznie wybranego - sejmu, rządu, jak też prezydenta. - komentarz spod: http://lovekrakow.pl/…/internauci-chca-pozbawic-prezydenta-…

Dobry1
O mnie Dobry1

Dziennikarzem Obywatelskim

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo