ogrodniczka ogrodniczka
875
BLOG

Święty kamień, święta góra i świątynia w Pelplinie

ogrodniczka ogrodniczka Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Lipcowe wakacje spędziłam głównie na północy Polski. Mając bazę w Kątach Rybackich, wybieraliśmy się w mniej pogodne dni na wycieczki.

Pierwszą z nich była wędrówka do świętego kamienia.

Mało znana atrakcja turystyczna - pomnik przyrody, niedaleko Tolkmicka, w lesie, a właściwie w wodzie Zalewu - tak mniej więcej 20 m od brzegu.

Najlepiej tam dojechać z Tolkmicka rowerem (samochodem też można), ale dojedzie się tylko parkingu w środku lasu. Nie bardzo wiadomo czy to było legalne (zakazu wjazdu do lasu nie było) ale droga okazała się w miarę dobra, więc dojechaliśmy. Parking - leśna polana - okazał się być jednym z punktów "green velo" czyli rowerowej trasy wzdłuż ściany wschodniej. Stamtąd idzie się do celu jakieś 25 min pieszo w starym, dość gęstym lesie - rowerzyści oczywiście jechali, a nawet było dwóch turystów na quadach. Przed samym Zalewem przekraczamy zarośnięte tory kolejowe i potem z maleńkiej plaży podziwimy już sam obiekt, a także widok na Mierzeję. Widać stamtąd latarnię morską w Krynicy, Piaski, Nową Karczmę.

image


image



image

image

Św. Wojciech zginął w Prusach - czy ten kamień był niemym świadkiem tego wydarzenia?... 

Bo informację o składaniu tam ofiar z ryb można chyba spokojnie uzupełnić o jeńców, wrogów itp. ofiary.

Drugą wyprawą była wycieczka do Pelplina.

Ładne, schludne miasteczko. Celem naszym była bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Historia tej świątyni jest niezwykle interesująca. Mogę tylko powiedzieć, że przewodniczka oprowadzała nas przez blisko godzinę i ani chwili nie czuło się znużenia zbyt długim i nudnym opowiadaniem.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pelplin

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bazylika_katedralna_Wniebowzi%C4%99cia_Naj%C5%9Bwi%C4%99tszej_Maryi_Panny_w_Pelplinie

Naprawdę warto zapoznać się z historią tej bazyliki. Dawne opactwo cysterskie - od końca XIII w. wznoszono tę świątynię, która szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie została zburzona - tylko co najwyżej rabowana. Do dziś zachwyca czystą gotycką architekturą i zabytkami wewnątrz niej. Szczyci się największym w Polsce ołtarzem głównym - ma 25 m wysokości.  Także w tamtejszym klasztorze znajduje się jeden z egzemplarzy biblii Gutenberga.

image

Piękne sklepienie nawy głównej.


image

Ambona z 1682 r., a z prawej strony widać już inne sklepienie nawy bocznej.

image

Wyjątkowa rzeźba przedstawiająca trzy Osoby Boskie - od lewej: Chrystus, Bóg Ojciec i Duch Święty.

image

Egzemplarz Biblii Gutenberga.

https://culture.pl/pl/artykul/gutenberg-z-pelplina-sensacyjna-historia-najdrozszej-ksiazki-swiata


I ostatnie święte miejsce ostatnio przeze mnie odwiedzone to święta góra Grabarka -

niedaleko Siemiatycz. Jak na miejsce kultu jest to obiekt dość młody, żeński prawosławny klasztor powstał w 1947 r.  Na ziemiach polskich po II WŚ nie było żadnego żeńskiego klasztoru prawosławnego, więc widocznie to miejsce nadawało się najlepiej na lokalizację zgromadzenia. Ale historia miejsca jest długa i burzliwa. Najpierw byli tu unici, ale po ustaleniach pokoju w Tylży zostali wypędzenie dekretem kasacyjnym, wydanym przez cara Mikołaja I.

I od tego czasu góra Grabarka została miejscem kultu prawosławia. Jest tam też nieduży cmentarz i prawdopodobnie fakt ten miał wpływ na to, że miejsce nie zostało zwrócone unitom w czasie akcji rewindykacyjnej dawnych świątyń po I WŚ.

Jest tu jeszcze cudowny strumyk płynący u podnóża góry, który obowiązkowo muszą przekroczyć zdążający tu pielgrzymi. Obmywają się wodą, a chustki to tego użyte zostawiają na brzegu. Podobno są później spalane, razem z chorobami, które na nich zostały. Na zdjęciu widać wiadro, a na nim powieszone chustki.

image


image

Tu można nabrać uzdrawiającej wody ze strumyka.

Najbardziej spektakularnym obiektem jest las krzyży przynoszonych przez wiernych i zostawianych tam. Na tych najnowszych można odczytać prośby o zdrowie,  pomyślność...starsze już się chylą ku ziemi.

image

https://pl.wikipedia.org/wiki/Grabarka_(g%C3%B3ra)

Jak różne były - i są - wymiary świętości na naszej ziemi.




ogrodniczka
O mnie ogrodniczka

Jestem, więc myślę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości