kemir kemir
183
BLOG

Zbrodnie, zbrodniarze, ludobójstwo i ich akolici - czyli globalna psychoza hipokryzji

kemir kemir Polityka Obserwuj notkę 7

Jakie stanowisko trzeba zająć wobec ludobójstwa w Gazie? Takie, jakie wskazał twórca tego pojęcia humanista i prawnik Rafał Lemkin. Jakby kto nie wiedział, to informuję, że Lemkin był Polakiem pochodzącym z rodziny żydowskiej. Pod koniec 1942 r. rozpoczął kampanię wystąpień publicznych na rzecz poinformowania Amerykanów o masowych zbrodniach niemieckich. Używał wówczas dwóch określeń: "barbarzyństwo” i "wandalizm”. Uznał jednak, że wyjątkowość popełnianych w tej wojnie mordów wymaga zastosowania dodatkowego słowa. I tak powstał termin "ludobójstwo " uznany  przez ONZ. Po długiej batalii 9 grudnia 1948 r. Zgromadzenie Ogólne jednogłośnie przyjęło "Konwencję w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa”. Po jej przyjęciu prawnik zaangażował się w kampanię wokół ratyfikacji konwencji. Za dzień swojego triumfu uznał 14 października 1950 r., gdy konwencja stała się elementem prawa międzynarodowego po jej ratyfikowaniu przez dwadzieścia państw.


I tak sobie myślę, że przy skali zbrodni i właśnie ludobójstwa popełnianego w Gazie przez Izrael,  brak jest kogoś, kto tak jak Lemkin wymyśliłby stosowne określenie. Bo 'ludobójstwo" to już za mało. Na oczach całego świata giną bezbronne ofiary ludobójstwa w Strefie Gazy. Ludziom, nawet w odległych krajach, trudno się z tym pogodzić i budzą się demony żądające zemsty. Na razie jako posłańcy sprawiedliwości, wedle której zbrodniarz Netanyahu powinien zostać ukarany albo dożywociem, albo  jako zbrodniarz zawisnąć na sznurze szubienicy. Rząd izraelski zaprzecza ludobójstwu, a krytyków swego postępowania piętnuje jako antysemitów. Polityczny świat  tzw. Zachodu, świat rzekomej demokracji i tzw."wartości" milczy, bo chociaż tu i ówdzie pojawiają się jakieś wątki protestu, to nie mają one żadnego przełożenia na konkretne działania, Żadnego! Protesty dzieją się oddolnie, od zwykłych ludzi, którzy są przerażeni skalą izraelskich zbrodni i gigantyczną hipokryzją władz, które potrafią tygodniami potępiać Putina, który rzekomo porywa ukraińskie dzieci, ale nie robią nic, żeby degeneraci Netanjahu przestali zabijać palestyńskie  dzieci. A te dzieci mordowane są w przemysłowej skali - ktoś wyliczył, że statystycznie to liczba 27. Dwadzieścia siedem! Jedna szkolna klasa dzieci!  Dziennie! I co?  I jajco. Bo to "walka z Hamasem". A Hamas to terroryści zagrażający tej rzekomej demokracji. Jasne. Armia Krajowa to też dla Niemców byli terroryści, bo siłowo walczyli o wolną ojczyzną. 


Jesteśmy bezradni. Niewiele możemy zrobić. Ale trzeba chociaż tyle: przypomnieć, nazwać i ocenić – choćby tylko we własnej głowie – jakie to są antywartości, antyhumanizm, totalne zakłamanie,  goebbelsowska propaganda i  gigantyczna, niewyobrażalna hipokryzja, Wspierana niekiedy przez proizraelskie gnidy. które wytykają  brudnym, utytłanym we krwi paluchem - jesteś antysemitą! Tu, na Salonie też jest taki jeden utytłaniec - mieszkaniec Gułagu Pachnącego Żywicą, który kiedyś nazwany został przez Arkadego Fiedlera Kanadą. Niestety, pan Arkady nie mógł przewidzieć, że ów piękny i zasobny kraj stanie się komunistyczno - lewackim  obozem rządzonym przez bękarta komunistycznego dyktatora z Kuby. To opowieść na inny artykuł, bo ważne jest co innego: nie dajmy się poniżać gnidom!  Prawda zawsze jest tylko jedna i nie leży gdzieś po środku, ale leży tam, gdzie leży. I, niestety, ma wygląd  zmasakrowanych zwłok ludzi - zamordowanych dla zabawy Palestyńczyków i ich niewinnych niczemu dzieci! 



kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka