olaf olaf
41
BLOG

Gertruda Grzebska

olaf olaf Polityka Obserwuj notkę 0
"Pan Jan przeleżał w łóżku prawie dwadzieścia lat. Latem 1988 roku miał wypadek w pracy. Uderzył go zaczep wagonu kolejowego. Stracił większość zębów, ale najgorsze lekarze zdiagnozowali dużo później. Guz mózgu o średnicy pięciu centymetrów rozchodzi się na pień mózgu. Pan Jan, choć czuł się coraz gorzej, jeszcze kilka tygodni po wypadku chodził do pracy. Pewnego dnia przestał mówić, przestał się poruszać. Wiedział, że zapada w śpiączkę, pamięta co mówili lekarze. - Ja wszystko rozumiałem. Dawali mi miesiąc dwa życia, ale ja byłem silny - mówi reporterowi Polsatu. Może się uśmiechać, może rozmawiać. Jan Grzebski wrócił - jak sam mówi - z dalekiej podróży. - Wiedziałem wszystko, tylko nie mogłem mówić i to mnie najgorzej denerwowało. A jak się zdenerwowałem, to już nie chciałem nic mówić, nawet nie myślałem. Leżał, bo leżał... - mówi reporterowi Polsatu. Wbrew opiniom lekarzy, czasem wbrew sobie jego żona Gertruda Grzebska sama opiekowała się chorym mężem i czwórką dzieci. Dziś nie potrafi ukryć wzruszenia: - Ile się łez wylało. Ile się namodliło i napłakało. A dzieci były małe, co takie mogą pomóc. Każdy przyszedł, machnął ręką i mówił: kiedy on skona? A on nie skonał - mówi reporterowi Polsatu" źródło Ta kobieta wypełniła słowa przysięgi małżeńskiej co do joty.
olaf
O mnie olaf

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka