Aleksandra Aleksandra
180
BLOG

Sprawa Ebena Etzebetha czyli RPA – Rok 1984 – no nie, przecież 2019

Aleksandra Aleksandra Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

O tej sprawie na pewno jeszcze napiszę. W tej chwili staram się by wpis ten pojawił się szybko, dlatego jedynie skrótowo opiszę zaistniałą sytuację, odeślę też do linków (po angielsku). Nie są jeszcze znane wszystkie fakty, a raczej informacje są sprzeczne, ale niezależnie od przebiegu wydarzeń tytuł mojego wpisu uważam za uzasadniony, gdyż jedno nie ulega wątpliwości: Komisja Praw Człowieka w RPA przypomina instytucje opisywane w książce George’a Orwella „Rok 1984”: Ministerstwo Prawdy zajmuje się produkowaniem kłamstw, Ministerstwo Miłości szerzy nienawiść, a Komisja Praw Człowieka, gdyby takowa była, zajmowałaby się ich łamaniem.
Aby wyjaśnić o co chodzi musimy cofnąć się do sierpnia br. (2019). Wtedy to, w Langebaan (RPA, Prowincja Przylądkowa Zachodnia) Eben Etzebeth był  z kuzynem i znajomymi w pubie „Die Watergate”, gdzie doszło do sprzeczki. Istnieją różne wersje tego wydarzenia. Wg. Jednej z nich Rugbista miał być słownie znieważany przez większą grupę ludzi. Gdy Etzebeth i jego towarzysze opuścili pub sprzeczka miała przenieść się na ulicę, gdzie napastnicy zaczęli  obrzucać samochód rugbisty kamieniami. W pewnym momencie Etzebeth miał się zwrócić do napastników używając słowa „Hotnot”, które jest pogardliwym określeniem osoby pochodzącej z grupy Khoisan – pierwotnych mieszkańców południa Afryki, dawniej określanych jako Hotentoci (lud Khoi) i Buszmeni (lud San). W szerszym znaczeniu słowo to odnosić się może do wszystkich koloredów (ludność Khoisan oraz osoby pochodzenia mieszanego). Rugbista miał powiedzieć „Hotnoci nie powinni przebywać na ulicy tak późno w nocy”.  Jak już się Pańswo domyślili Eben jest biały, a jego adwersarze są koloredami.
Wersje wydarzenia, jak  wspomniałam, różnią się, Eben Etzebeth zaprzecza jakoby miał użyć  rasistowskiego określenia. Z kolei właściciel pubu sugeruje, że incydent w pubie (podobno udokumentowany na video) oraz incydent na ulicy nie były ze soba powiązane.
Eben Etzebeth pełni w drużynie rugby funkcję określaną, jako „lock”. Tłumaczy się to jako „zawodnik wspierający młyn”. Na rugby się nie znam, więc podaję za słownikiem. Ważne dla zrozumienia sprawy jest to, że rugby jest w RPA sportem narodowym, zwłaszcza wśród ludności białej i kolorowej, czarni wolą piłkę nożną. Kiedyś drużyna Springboks (potoczna nazwa narodowej reprezentacji RPA w rugby) składała się w większości z białych. Nie pisze tu o czasach apartheidu, bo wtedy w każdej dyscyplinie sportu biali i nie-biali występowali oddzielnie, ale o czasach po jego zniesieniu, gdy skład etniczny drużyny odzwierciedlał zainteresowanie daną dyscypliną  w różnych grupach etnicznych. Obecnie drużynie rugby narzucono kwota – jedynie połowa zawodników może być biała. Mimo wszystko rugby postrzegane jest, jako sport jednoczący naród. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że RPA odnosi w tym sporcie sukcesy.
Obecnie w Japonii  trwają Mistrzostwa Świata W Rugby. Dziś drużyna Springboks wygrała z Włochami. Piszę o tym dlatego, że oto Komisja Praw Człowieka chce  by jeden z najważniejszych zawodników wrócił do kraju by odpowiadać na zarzuty nazwania kogoś w sposób obraźliwy. Władze sportowe zapowiedziały wprawdzie własne śledztwo, ale Komisja Praw Człowieka uważa to za niewystarczające. Wyobraźmy sobie co by było gdyby to w naszym kraju jakiś sąd chciał odwołać z mistrzostw w trakcie ich trwania np. jakiegoś siatkarza (teraz w tej dyscyplinie odnosimy największe sukcesy), dlatego że ktoś go oskarżył o nazwanie kogoś (tu proszę wpisać jakieś własne rasistowskie określenie). No i jeszcze gdyby ten zawodnik należał do mniejszości etnicznej i obraził przedstawiciela innej mniejszości etnicznej… To tylko eksperyment myślowy.
To jeszcze nie koniec Dziś (4.10. 2019) się okazało, że obok zarzutów rasitowskich obelg będzie też zarzut… usiłowania morderstwa. Eben Etzebeth miał bowiem grozić pistoletem (na który ma pozwolenie). Zarzuty o usiłowanie zabójstwa zdarzają się w RPA z błahych przyczyn (jeśli sprawca jest biały, a ofiara nie). Za winnych usiłowania zabójstwa uznano np. dwóch pracowników farmy, którzy chcieli nastraszyć intruza i zamknęli go w trumnie, po czym wypuścili, ale pokrzywdzony twierdził, że uwolnił się sam (https://www.salon24.pl/u/olenkawagner/818301,rpa-incydent-z-trumna-oraz-czarny-poniedzialek). Oni przynajmniej jednak faktycznie dopuścili się czynu zabronionego, wątpliwości budzi jednak jego kwalifikacja. Co do Ebena takiej pewności nie mamy.
Ale załóżmy, że rugbista faktycznie jest winien zarzucanych mu czynów. Czy wtedy sensowne byłoby ogłaszanie zarzutów podczas pobytu zagranicą i wzywanie do kraju? Ktoś, kto  usiłował zabójstwa mógłby się wtedy „spłoszyć” i odmówić powrotu, zwłaszcza, że chyba RPA i Japonia nie mają umowy ekstradycyjnej. Czy nie lepiej byłoby ogłosić zarzuty dopiero, gdy podejrzany wróci do kraju? Jeśli jest winien to będzie mniejsze prawdopodobieństwo ucieczki. Jeśli zaś jest niewinny to nie dojdzie do sytuacji, w której drużyna zostałaby osłabiona i przegrała  lub – w alternatywnej sytuacji – wygrała i w końcu otrzymała medale czy nawet puchar, ale on byłby pozbawiony tej miłej dla zawodnika chwili (wręczenie korespondencyjne lub na oddzielnej ceremonii to nie to samo). O co więc chodzi? Prawdopodobnie właśnie o to by tak było. By zawodnikowi dokuczyć, nawet jeśli miałby w końcu zostać oczyszczony z zarzutów (przynajmniej zarzutu usiłowania zabójstwa). Myślę, że celem władz jest też poróżnienie społeczności białych i koloredów. Koloredzi często narzekają, że w czasie apartheidu byli dyskryminowani, jako niedostatecznie biali, a teraz są dyskryminowani, jako niedostatecznie czarni. W związku z czym coraz więcej koloredów popiera ugrupowania polityczne  uznawane do tej pory za „białe”, a i te partie bardziej otwierają się na koloredów.  Przykładem może być wystawienie przez Front Wolności Plus (partię postrzeganą jako „biała”) kandydatury koloreda Petera Marais  na premiera Prowincji   Przylądkowej Zachodniej. Ostatecznie Peter Marais premierem nie został, ale wybrano go, jako członka Rady Prowincji.  Dobre relacja pomiędzy białymi i kolorowymi zapewne nie podobają się rządzącej ANC, a już na pewno jeszcze bardziej radykalnej EFF.
Niepokojące jest też, że Komisja Praw Człowieka, która  winna być bezstronna działa jak strona w sporze. Podaję link, w którym opisują jak to szef Komisji  na spotkaniu z mieszkańcami Langebaan zapewniał, że  tym razem (sugerował, że jakieś inne razy były) Etzebethowi sprawa nie ujdzie na sucho. Wydał już więc wyrok, choć jeszcze oficjalnych przesłuchań nie było https://www.timeslive.co.za/news/south-africa/2019-10-04-etzebeth-gets-away-with-murder-hrc-legal-head-tells-cheering-langebaan-residents/. Do pełnego obrazu działań Komisji dodać należy, że stosunkowo niedawno uznała ona, że słowa "Nie nawołujemy w tej chwili do zabijania białych, ale nie możemy zagwarantować przyszłości", choć są obraźliwe, nie stanowią "mowy nieniawiści". "Mową nienawiści" jest natomiast użycie obraźliwego określenia.

W sprawie karnej udowodnienie usiłowania zabójstwa będzie jednak trudniejsze. Nic nie jest więc przesądzone.

Na koniec  coś bardziej optymistycznego. Obiecałam, że będę informować o dalszym ciągu spraw, o których piszę. Enst Roets – działacz AfriForum został uniewinniony od zarzutu obrazy sądu. Po tym, jak sąd zakazał pokazywania dawniej flagi RPA w celach innych niż artystyczne, naukowe, informacyjne itp., wysłał na twitterze  dawną flagę z zapytaniem „Czy dopuściłem się mowy nienawiści?”. Sąd uznał, że nie było w tym wpisie obrazy sądu, za co mogła grozić kara więzienia https://www.thehangouthub.co.za/2019/09/apartheidflag-afriforums-ernst-roets.html

Źródła:

Willem Peter mówi o sprawie Etzebetha:
https://www.youtube.com/watch?v=qsWdWziIK6M (opis jednej z wersji wydarzenia)
www.youtube.com/watch?v=0mOmCxcbWKI (komentarz w sprawie zarzutów kryminalnych)
Wersja właściciela pubu: https://www.sport24.co.za/Rugby/Springboks/pub-owner-gives-version-of-alleged-eben-etzebeth-incident-20190826
O narzucaniu kwot w sporcie: https://www.theguardian.com/world/2016/apr/29/south-africa-racial-quotas-sport-rugby-springboks-cricket
O meczu RPA – Włochy i Mistrzostwach Świata w Rugby: https://www.rugbyworldcup.com/match/southafrica-italy


Aleksandra
O mnie Aleksandra

Swoją "działalność polityczną" rozpoczęłam w roku 1968 w wieku lat... sześciu ;). Postanowiłam wtedy wyrzucić przez okno kilkanaście napisanych własnoręcznie "ulotek" o treści "W POLSCE JEST RZĄD GŁUPI". Zamiar nie udał się, bo gdy wyjawiłam go Tacie, ten przestraszył się nie na żarty (pracował na uczelni) i rzecz jasna zniszczył kartki. Motywacja mojej "działalności" była jednak specyficzna: chodziło o to, ze milicja przez parę dni obstawiała Rynek, a je lubiłam chodzić karmić gołębie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka