Pisze tą notke z kilku powodów. Za dużo obecnej polityki. Wszyscy wałkuja jakiś temat który danego dnia jest na topie. Zwinięci maja osłabioną czytelność, więc ich głos staje się mało widoczny, a poza tym w ramach resocjalizacji odchamić się można. No i najważniejszy pretetekst : dziś rano Coryllus w swojej notce wspomniał, trochę opisał twórczość Jana Saudka oraz jego brata Karela (Kaji)Saudka,a przy okazji komiks:
"Jest jeszcze jeden Saudek, Karel. Jak ktoś w latach osiemdziesiątych kupował magazyn „Relax” i pamięta jego drugi numer, ten wie o co chodzi. Był tam komiks opowiadający o zamachu na Heydricha. To właśnie Saudek go narysował, Karel Saudek".
Myślę, że wielu czytelników nie pamięta "Relaxu", a co dopiero tego komiksu. Jedni byli za młodzi, dla innych taka kultura obrazkowa to takie disco-polo. "Relax" w tamtym czasie, w toporności "Kapitana Żbika" czy "Kapiana Klossa", a nawet do Marvella, przedstawiał się wyśmienicie. Ukazywał, co na polu rysunku w tej dziedzinie dzieje się na świecie. Promował wielu dziś cenionych rysowników i to tych z najwyższej półki. I właśnie tutaj również pojawili się m.in. bracia Saudek (Saudkowie?). Jeden jako rysownik, drugi jako scenarzysta. Komiksów ich było opublikowanych kilka w tym piśmie.
Jako miłośnik komiksów, a dobrze zrobione to wg. mnie często dzieła sztuki, przypomnę właśnie tą pracę.
Scenariusz pomijam, bo on tutaj jest pretekstem. Trzeba tylko tyle dodać,że stworzony w czasie socjalistycznej Czechosłowacji, a ta jak wiadomo, podczas II woj. światowej kraj ten "święty" nie był, więc starano się coś chlubnego przypomnieć.
Z pozoru w brzydkich i prostych rysunkach widać rękę mistrza. Ruch i ekspresja.Surowość i oszczędność barw, wzmacniają wyraz. Kolory czy raczej ich ascetyczność, komponują się z dramatyzmem sytuacji. Oszczędność tekstu do najważniejszych objaśnień. Nie wymądrzając się więcej, warto zapoznać sie z tymi pracami. (Chyba nigdzie więcej w Polsce nie były publikowane).














od wydania minęło 25 lat,więc chyba nikt nie będzie miał pretensji ;)Całość była w numerze 2 i 3 "Relaxu".
"Relax" 2/1976, 3/1976 Krajowa Agencja Wydawnicza
Jeżeli ktoś będzie zainteresowany to kiedyś pociągnę temat
i poskładamy w całość.
text tutaj też
Inne tematy w dziale Kultura