Portal Aftenbladet informuje, że co roku w Polsce studia inżynierskie kończy 23 000 osób, ale z powodu wysokiego, bo aż 12,5% bezrobocia, większość z nich wyjeżdża w poszukiwania pracy za granicę. Co prawda w Polsce mogliby dostać posadę, ale niezgodną ze swoim wykształceniem - co najwyżej w... sklepie.
Monika Dapczyńska z gdańskiego EURES-u mówi, że najbardziej atrakcyjnym kierunkiem dla młodych, polskich inżynierów jest Norwegia, gdyż aż 27,9% z absolwentów decyduję się wyjechać właśnie tam. Norweskie firmy gwarantują inżynierom pracującym w firmach, które zajmują się wydobyciem ropy i gazu, najlepsze zarobki na świecie! Nie dziwi więc, że dla koncernów takich jak m.in. Norway’s Oil Industry Association decydują się również pracować inżynierowie z Portugalii czy Hiszpanii, gdzie perspektywy zawodowe są równie mgliste.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Inne tematy w dziale Gospodarka