Od 2008 roku politolodzy obserwują zacieśnienie kontaktów między Litwą a państwami skandynawskimi. Znakiem zbliżenia stało się pojawienie terminu „Bałtoskandia”.
Profesor Šarūnas Liekis postrzega taką tendencję jako „mechanizm czysto kompensacyjny”. Zauważa on, że polepszenie kontaktów ze Skandynawią rozpoczęło się wtedy, gdy pogorszyły się stosunki polsko-litewskie.
Innego zdania jest Ramūnas Vilpišauskas. Jego zdaniem, zbliżenie Wilna z północą Europy to skutek dużych inwestycji Szwecji na terytorium Litwy, czego Litwa nie mogła nie docenić w czasie kryzysu. Twierdzi on również, że opinie nt. pogorszenia relacji Polska-Litwa są przesadzone - wciąż pozostajemy dla północno-wschodniego sąsiada kluczowym partnerem.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Zależność od UE czyni Polskę mniej atrakcyjną dla gazowych inwestorów
Inne tematy w dziale Polityka
