Rosyjska strona internetowa news.mail.ru pisze o protestach w Polsce przeciwko nowemu filmowi o śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Premiera filmu "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego ma mieć miejsce w 2014 roku.
Jak podaje strona internetowa, projekt filmu zainicjował szeroką dyskusję w społeczeństwie, między innymi w kręgach osób zajmujących się kulturą. Niektórzy znani aktorzy zrezygnowali z uczestnictwa w przedsięwzięciu, a minister kultury Bogdan Zdrojewski, oświadczył, że jest za wcześnie na kręcenie filmu o katastrofie smoleńskiej.
Siedemdziesięciotrzyletni Krauze przyznaje się, że jego punkt widzenia różni się od oficjalnej wersji katastrofy. Reżyser oświadczył, że chce pokazać prawdę, dlatego musi nakręcić ten film, nawet jeśli okaże się, że będzie sam przeciwko wszystkim.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Czy polska wołowina podbije Algierię?
Inne tematy w dziale Polityka