Raz, dwa, trzy – upadasz Ty!

Witamy w lodowo-śniegowym piekle !
Wieczorny spacer
Jest śnieżny zimowy wieczór. Wychodzę z mojego bloku i nagle tracę równowagę! Nie, bynajmniej nie wynika to z nadużycia alkoholu, a z faktu niedopełnienia obowiązków przez Spółdzielnię Mieszkaniową. O mało co a przewróciłbym się, na szczęście podtrzymuje mnie osoba idąca za mną. Dziękuję za pomoc, idę dalej. Czuję się jakbym jeździł na łyżwach – niezbyt pewnie, może dlatego, że nie umiem na nich jeździć. Chodnik i ulica pokryte są grubą warstwą lodu. Oczywiście, nie można było posypać solą „pozostałości” po odśnieżaniu, które nawiasem mówiąc, miało miejsce dobre kilka godzin wcześniej! To, co zostało - zamarzło, tak jak wszystko dookoła. Być może Spółdzielnia dba o rozrywkę mieszkańców, dziękujemy! Zapewne kolejny raz byli zaskoczeni. Tak, przecież to bardzo dziwne, że w styczniu pada śnieg, prawda ? Polska leży w strefie klimatu równikowego, a jej obywatele oglądają śnieg na kartkach pocztowych i w Internecie … Bzdura ? Z pewnością nie mniejsza niż działalność „służb”, odpowiedzialnych za odśnieżanie. Co tam: że ręka, że noga, że połamane …
Co mówi prawo ?
Art. 5, ust. 1 Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku wgminach[1]mówi jasno, że:
1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez:
[…]
4) uprzątnięcie błota, śniegu, lodui innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości;
Obowiązek, obowiązkiem, a co grozi za jego nieprzestrzeganie ? Tym razem zaglądamy do Kodeksu wykroczeń i czytamy, co następuje:
Art. 117.Kto, mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków lub nie stosuje się do wskazań i nakazów wydanych przez właściwe organy w celu zabezpieczenia należytego stanu sanitarnego i zwalczania chorób zakaźnych, podlega karze grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany [2].
Osobą bezpośrednio odpowiedzialną za sprawdzenie ciągów pieszych i/lub parkingów jest Kierownik Spółdzielni (danej Administracji). Jemu podległe są osoby wykonujące (zapisane w ustawie) obowiązki: tzw. osoby sprzątające. Nie dajcie się zwieść zapewnieniom kierowników, że chodzą, sprawdzają, że wszystko jest w porządku. Skoro Spółdzielnia wymaga od lokatorów płacenia czynszu, zachowania spokoju, porządku i innych podobnych spraw, MY – LOKATORZY, mamy prawo wymagać od Spółdzielni! Dodatkowo, każdy, kto w wyniku upadku na nieodśnieżonej ulicy lub chodniku w większym bądź mniejszym stopniu uszkodzi swoje ciało, ma prawo domagać się odszkodowania od Zarządcy – czy w przypadku opisywanej Spółdzielni, czy miasta.
Wnioski końcowe
Drodzy Mieszkańcy! Nie bójmy się interweniować, zarówno u Zarządców, jak i u Straży Miejskiej! Poinformowanie odpowiednich służb przestaje być kojarzone z donosicielstwem, na całe szczęście! Przecież tu chodzi o nasze bezpieczeństwo! Żeby nie być gołosłownym, udałem się do Kierownika Administracji, której podlegam, ale niestety, Pan Kierownik nie zechciał się wypowiedzieć dla „mediów”. Szkoda, czyżby jednak coś było nie tak? Chodniki i parking nie były odśnieżane conajmniej przez 12 godzin! Pamiętajcie tez, iż każdy członek spółdzielni ma prawo uzyskania od organów Spółdzielni informacji o działalności Spółdzielni, jej wynikach oraz zamierzeniach, a także prawo żądania rozpatrzenia przez właściwe organy Spółdzielni wniosków dotyczących jejdziałalności [3]
Z pewnością, przy próbie wyjaśnienia sytuacji, spotkacie się z tłumaczeniem spółdzielni, iż śnieg pada cały czas i nie jest możliwe, aby był na bieżąco odgarniany. A ja pytam: dlaczego nie ? Przecież wszyscy mieszkańcy płacą ciężko zarobione pieniądze, m.in. na ten cel – na odśnieżanie (i ogólne utrzymanie czystości w- i przy budynku). Tak więc, nie dajcie się zwieść tak płytkim tłumaczeniom. Drogi i chodniki musząbyć odśnieżone, posypane solą (tak, aby pozostały śnieg się rozpuścił), a warstwa lodu (jeśli już powstanie) powinna być posypana dużą ilością piasku.
Wszelkie skargi na dozorców/sprzątających należy kierować do kierownika danej Administracji, jeśli to nie pomoże – pozostaje Rada Nadzorcza. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dochodzeniu swoich spraw, albowiem, jak mawiał Wergiliusz: „praca wytrwała zwycięża wszystko!”

Uff … Nareszcie wyjazd…
P.S
Artykuł napisany w styczniu 2010.
Przypisy:
[1] Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 1996 Nr 132 poz. 622)
[2] Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz. U. z dnia 31 maja 1971 r.)
[3] § 17, ust. 1, pkt. 12 Statutu Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko – Własnościowej w Opolu (Statut zarejestrowano w Krajowym Rejestrze Sądowym w Opolu w dniu 21 maja 2002 roku, na podstawie uchwały Zebrania Przedstawicieli z dnia 11 stycznia 2002r.)
Inne tematy w dziale Rozmaitości