Pan Twardowski, zanim diabeł ,,wystrzelił” go na księżyc miał zadanie aby ukręcić bicz z piasku.
Podobnie teraz próbuje tego poseł Budka ze swoją przyboczną ekipą.
Niegodne to jest aby próbować wpłynąć na zeznania kierowcy, który uczestniczył w wypadku odnośnie kolumny rządowej. To wszyscy wiemy. Jednak wypowiedzi pana Borysa o tym, że w każdym zakątku Polski, kiedy biedny obywatel ciemiężony przez Państwo PiS zostanie skrzywdzone on się pojawi.
Podobnie pojawi się jak kapitan Ameryka. Pomijając, że bliżej tej opozycji jest do ambasady niemieckiej, to fakt.
Jak to prasa określa ,,młody człowiek” otrzymał w danym momencie wszystko, co było na linii prawnej wymagane.
Patrząc na to jako przeciętny obywatel, nie trzeba tu biegłych, aby po obejrzeniu filmu czy zapisu monitoringu wiedzieć jak to było. Kolumna uprzywilejowana, to wystarczy. Pytanie brzmi, jak my sami się zachowujemy widząc światła karetki, słysząc sygnał. Zjeżdżamy, bo słyszymy ,bo widzimy. Jednak to jest nad wyraz smutne, że politycy opozycji i to tacy mierni, próbują upolitycznić sprawę zdarzenia - wypadku. Określenie ,,mierni” ,nie jest w tym przypadku krzywdzące.
Obserwowaliśmy poczynania tych Panów przez ostatnie osiem lat. Pomijając młodego posła Myrchę, który jest tylko kojarzony z wypowiedzią o Belzebubie. Pan poseł Siemoniak, który rozpaczliwie próbuje coś tam sobie skubnąć politycznie na tej niby obronie młodego człowieka , co do przeszłości kompletnie skompromitowany. Jako były minister MON, skompromitował się wielokrotnie. Nie tylko, że za jego czasów nic się nie działo i utopił 50 miliardów nie wiadomo na co, wspominając też przy okazji o słynnych tablicach Mendelejewa za 30 milionów.
Taki pan chce ratować polskie sądownictwo. Zresztą poprzez wpływanie na prokuraturę. Mieli całe osiem lat, na obstawienie sądów i prokuratury swoimi ludźmi, którzy non stop przewijają się w mediach. Nawet ich samozwańcza nazwa ,,kasta” za bardzo nie pasuje .Oczywiście nie dotyczy to sędziów i prokuratorów, którzy sumiennie i zgodnie ze swoim sumieniem wykonują rzetelnie swoją pracę. Zgodnie ze zdobytym wykształceniem.
Pan Budka z ekipą towarzyszącą chce teraz politycznie ugrać dla siebie cokolwiek. Posiać zamęt i zrobić ferment. Cali oni, tylko to potrafią robić. Poseł Borys Budka ,do tej pory jakoś nie ratował biednych kierowców, sprawców wypadków etc. nic nie robił żadnej praktycznie sprawy oprócz ćwiczenia przed lustrem własnej dykcji do udzielanych kiepskich wywiadów .
Tak patrząc na całość sprawy, pomyśleć, że wydarzenie ,które powinno pójść swoim własnym torem, torem prawniczym, zostało rozognione znów przez tzw. totalną opozycję. Tylko tu są pomylone pojęcia jak zwykle, to nie totalna opozycja to totalne wprowadzenie destrukcji w państwie.
Nazwijmy tę rzecz po imieniu. To skandal ,aby w sprawie np. KRS- u, sędziowie biegali do ambasadora niemieckiego.
To katastrofa i hańba też, aby liderzy opozycji siedzieli przy kawce w Ambasadzie Niemieckiej i plotkowali słodko o Polsce.
Hańba!
Nie ma co się czarować, nawet rozgryzając tę sprawę po chłopsku i prosto.
Kierowca, młody człowiek, jeżdżący od niedawna, brak nawyków, nieostrożność. Być może pan poseł Borys Budka uwierzył matce tego młodzieńca cytując jej słowa ,,to dobry kierowca”. Ponoć każdy mężczyzna to najlepszy kierowca i najlepszy kochanek, ponoć.
Załóżmy hipotetycznie ,że nie miał na drodze sobie równych, był dobry.
Zostawmy tak też na mały smaczek ,na uśmiech zdanie, że podczas jazdy nie słuchał muzyki.
Hmm… w tym wieku? Nie słuchał muzyki w aucie? Niemożliwe, choć to żaden wniosek czy dowód. Chodzi tylko o to aby się nie czepiać drobiazgów.
Kto wie, może to będzie linia obrony przedstawiona przez posła Borysa Budkę ? Kto wie…
Chce bronić młodego kierowcę przed państwem PiS.
Jak to się popularnie określa, lepiej nawet ewentualnie stracić z tym państwem PiS niż z tymi z PO zyskać.
Ich droga już nie doprowadzi do czegokolwiek, tylko donikąd. Ich medialne rozpaczliwe akcje tylko świadczą o beznadziejności ich poczynań. Żadnego pomysłu, co dalej, kompletne dno.
Najbardziej żenujące jest to, że próbują w te ich płytkie rozgrywki wciągnąć społeczeństwo polskie. Tym samym dalej dzielić i skłócać !
Zresztą po wysłuchaniu ich pseudo ,,oracji” widać fałsz i hipokryzję na tzw. milę.
Nad wyraz smutne poczynania.
Inne tematy w dziale Polityka