Krzyk się podniósł w gazecie wyborczej niesamowity. Przyczyną była okładka tygodnika ,,Sieci ” pod redakcją bracia Karnowskich.
W GW zatytułowany artykuł- ubeckie wzory, Karnowscy piszą nowy rozdział hańby polskiej publicystyki.
Kto tak napisał?
Wojciech Maziarski a jakże… wykopany w 2012 roku z njuzłika.
Alkoholik, ponoć niepijący, ale śmiem wątpić biorąc pod uwagę tytuły jego artykułów i treści odstających od rzeczywistości go otaczającej.
Tak w poetyckim skrócie.
Wracając do tygodnika braci Karnowskich ,, Sieci”
Z tejże okładki spoglądają twarze Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka, określonych jako agentura wpływu.
A jak, a co, a niby nie?
Do pana redaktora Lisa zaraz przejdziemy…
To, że pani Ludmiła została teraz wydalona, a to i tak o kilka miechów za późno. Dziwne, że jeszcze te nienawistna antypaństwowa fundacja istnieje. Gdzie indziej by nie miała szans, ale się dobrze zakorzeniła za rządów koalicji PO-PSL.
Fundacja finansowana z niepewnych źródeł, to akurat każdy teraz wie. W jednym tylko celu. Mieszać. Przeszkadzać ,wprowadzać zamieszanie w demokratycznym państwie. Występowanie przeciwko rządowi wybranemu w demokratycznych wyborach .
Na miejscu Bartosza Kramka, pakowałbym walizki, nie patrząc na sfatygowane uchwyty tych rosyjskich skądinąd walizek.
Jednak co do tytułowego redaktora Lisa.
Redaktora polskojęzycznego Njuzłika.
Spójrzmy na ohydne okładki tego tygodnika…
Spójrzmy na okładki i lepiej nie komentować.
Komu Lisie służysz? Wiemy.
Jednak nadal to jest smutne.
