Orgawski Orgawski
132
BLOG

Lewicowo-liberalna interpretacja patosu

Orgawski Orgawski Polityka Obserwuj notkę 0

 Przez ostatnie dwadzieścia lat popularnym stało się piętnowanie odwołań do heroizmu naszych przodków walczących o wolność i niezawisłość. Na każdym kroku, jakikolwiek przejaw patriotycznego uniesienia związanego z odległymi czasami przez pewne środowiska był określany z pogardą mianem megalomanii narodowej. Wykrzywione twarze podstarzałych lewicowych intelektualistów z niesmakiem i zjadliwą ironią mówiły o polskich świętach narodowych, lekceważąc ludzi, którzy poświęcali swoje życie dla dobra ojczyzny. Ci sami ludzie tępiący patos na każdym kroku jakże wzruszają się polską prezydencją w UE, powtarzając jakże to doniosły dla polskiego narodu moment (tak narodu, w tej chwili nie boją się użyć tego archaicznego określenia). Pani Magdalena Środa podobno nawet uroniła łzę, bo jak sama stwierdziła wzruszają ją tak podniosłe chwile. Okazuje się, że patos patosowi nierówny. Ten odnoszący się do czasów odległych jest oczywiście passe, ten współczesny jak najbardziej trendy. Czy jednak drzewo bez korzeni może rosnąć? Czy społeczeństwo bez tradycji może jeszcze nazywać się wspólnotą?

Orgawski
O mnie Orgawski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka