W moim poprzednim artykule, opisującym przyczyny polskiej degrengolady, którą to bloger, Milton Ha, nazwał „schizofrenicznym relatywizmem obywateli RP”, podałem przyczyny wewnętrzne, nasze własne polskie grzechy, za które boleśnie pokutują kolejne polskie pokolenia. Dzisiaj chciałbym się przyjrzeć bliżej czynnikom zewnętrznym naszej obecnej sytuacji i jej bliskiej przyszłości, próbując odpowiedzieć na pytanie, czy ponadnarodowy projekt polityczny nazwany NWO - New World Order, [tłum.: Nowy Porządek Świata] jest faktem.
Za prawdę..., dziwny jest ten świat, ten świat ludzkich spraw..., a zaczął się on bardzo, bardzo dawno temu. Przypomnijmy krótko ten ciąg kamieni milowych w naszych dziejach. Zacznę od
Idy – samicy lemura, której skamielina datowana na 47 mln. lat, uznana jako kardynalny i ostateczny dowód na prawdziwość teorii
ewolucji Darwina, jest ogniwem łączącym naszą ludzką gałąź ewolucyjną z resztą zwierzęcego świata. Dalej mamy
Lucy, która została obwołana pramatką ludzkości [homo - człekokształtny] - Australopithecus afarensis [tłum.: małpa południowa z Afaru - miejsca Pierwszej Rodziny] - żyła między 3,7 a 2,9 mln lat temu na terenie Afryki Wschodniej. Później mamy
Ewę – pramatka człowieka rozumnego (homo sapiens), której kolejne wcielenia (reinkarnacje) rodzą się bez większych (znaczących) biologicznych zmian do czasów nam współczesnych od 200 tys. lat.
Czytaj dalej...
Źródło: Demaskator.
Inne tematy w dziale Kultura