W dzisiejszej "Rz" pojawił się interesujący wywiad z jednym z byłych menedżerów Alpine Bau http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706245,1034112-Bankructwo-Alpine---czyli-historia-mostu-w-Mszanie.html?p=1.
Wniosków jest kilka. GDKiA ,w nasuwającym się natychmiast po przeczytaniu, jest instytucją do natychmiastowego rozwiązania.
Bankructwo dużej firmy (w następnej z takich konstatacji) może czemuś służyć bo tylko w takim przypadku mamy szanse dowiedzieć się jak pracują ważne instytucje naszego państwa. Bez wstrząsu jaki nastąpił w tej firmie nikt nie odważyłby się opowiedzieć pod swoim nazwiskiem tylu smacznych szczegółów.
Pokazuje ten wywiad jak w soczewce czym jest III RP z jej kolesiostwem, szastaniem publicznymi pieniędzmi i lekceważeniem rozsądnego zarządzania. Ludzie z dużych firm , którzy w swej logice popierali emanację nierozliczonego postkomunizmu michnikowego jako dobrego miejsca do robienia biznesu ze zdziwieniem dowiadują się, że wpadają w takie same kłopoty jak wcześniej mali biznesmeni.
Inne tematy w dziale Gospodarka