pablozo pablozo
116
BLOG

Maseczki

pablozo pablozo Polityka Obserwuj notkę 1

Dawno nie było takiego zbiorowego przyzwolenia na absurd jak w temacie maseczek. "Dotąd prawi" orędownicy zdrowego rozsądku przekształcili się w "niezauwarzających".

Nie chę słyszeć głupot typu: kto jak nie kaczory?

Prawda jest taka, że jeden Kaczor nie żyje a drugi nawet już nie udaje, że szuka winowajców. Z punktu widenia globalnej polityki zrozumiałe, że nic nie mógł i nie może.

Ale co z wprowadzaniem niewiarygodnych kretynizmów? Ciągle jest po naszej stronie? Ma tak ogólnie jeszcze na coś wpływ?

W co my się obecnie "bawimy"?

Definicją niewiarygodnego robienia z nas idiotów są maseczki. Jeżeli ktoś się zagłebi w temat to pojmie, że niczego nie znoszą, wręcz roznoszą "pandemiczne" podłości nieumiejętnie stosowane, czyli gro przypadków.

Może rozwiązaniem jest zapytanie "w twarz" owych tytanów intelektu dlaczego musimy nosić maseczki?

Ps

Gdyby ktoś był łaskaw podlinkować moje zapytanie prof. Brodzie będę wdzięczny.

pablozo
O mnie pablozo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka