* * *
Będę czekała na ciebie
Aż starość pokrzyżuje mi myśli i drogi
Odszukując na fotografii
Cień
Który do mnie należy
Zarys ust
Przypomni pieszczotę
Chociaż zapomnę
Swego nazwiska i adresu
Tamte godziny
Powstaną z czaszki grobu
Obudzę się w noc
I powiem twoje imię
Lśnienie
Ugodzi mnie lekko
W wyblakły błękit oczu
Lecz do ciebie
Przyprowadzi znowu
Poczekam na starość
Aż dłoń twoją
Poczuję znów na czole
I przez łzy będę się śmiała
"Ona umiera"
Powie pielęgniarka
Inne tematy w dziale Kultura