Czarny Parasol Czarny Parasol
1198
BLOG

Charles Mason – prawda i mity

Czarny Parasol Czarny Parasol Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 W obiegowej opinii Charles Manson  jest człowiekiem, który dokonał masakry w domu Romana Polańskiego. Prawda jest jednak  inna. Manson nie  brał bezpośredniego udziału w tej zbrodni.

 
Po namowie Mansona kilkoro członków Rodziny: Charles "Tex" Watson, Patricia Krenwinkel, Susan Atkins i Linda Kasabian wdarło się nocą z 8 na 9 sierpnia 1969 do willi wynajętej przez Polańskich w Beverly Hills w Kalifornii przy Cielo Drive. Sekta zamordowała wtedy żonę Romana Polańskiego Sharon Tate, będącą w ósmym miesiącu ciąży, oraz jej trzech gości przebywających w domu: Wojciecha Frykowskiego, Abigail Folger, stylistę z Hollywood, Jaya Sebringa oraz Stevena Parenta. Po ich zamordowaniu, krwią ofiar wypisali na drzwiach napis "PIG" (świnia). Sprawcy mordu zbiegli, pozostawiając jednak znaczną ilość dowodów wykorzystanych następnie w śledztwie. – za wikipedią.
 
Z dzisiejszego punktu widzenia, opartego o aktualny  stan prawny, Manson nie zostałby skazany na karę śmierci, zamienioną na karę  dożywotniego więzienia.
Manson był przywódcą jednej z wielu religijnych, czy też obyczajowych sekt lat sześćdziesiątych. Warto tu przypomnieć chociażby postać Iry  Einhorne’a  , inicjatora do dziś obchodzonego „Dnia Ziemi” , który zamordował jedną ze swoich kochanek i „pochował” w kufrze we własnym mieszkaniu. Uniknął należnej kary z powodu presji lewicowo-liberalnych mediów. Trzeba było 30-tu lat, by organy sprawiedliwości USA odnalazły go w Irlandii, co zaskutkowało wyrokiem dożywocia.
To jednak nie wszystkie mordy ery „dzieci-kwiatów”. Było ich znacznie więcej.
 
"Obwiniacie mnie za lata sześćdziesiąte, a patrzcie jak szybko Jerry Rubin, Eddie Hofman i Tymothy Leary i wszyscy ci wielcy guru pochowali głowy w piasek. Namawiali dzieciaki: "idźcie i zabijcie swoich rodziców" a potem wszyscy uciekli. Teraz mówią, "
 
Jakże to gorzkie. Jakże obwiniające ideologów  dzisiejszej lewackiej ideologii poprawności politycznej. To Manson oskarża nie „oprawców” z ramienia  państwa prawa, ale ideologów mu bliskich !
Trudno doszukać się obiektywnej biografii Charlesa Mansona. Pozostaje on postacią na tyle kontrowersyjną, że każda z analiz wymyka się  zdroworozsądkowym rozwiązaniom.
Manson był niewątpliwie psychopatą, ale  był też  człowiekiem akceptowanym społecznie. Dopiero zbrodnia w wili  Polańskiego ukazała skalę patologii części ruchu  hippiesowskiego.
Ruch hippiesowski już z samej swej natury był czymś na wzór „dziwnej” rewolucji.
Nie propagował haseł lewicowych w rozumieniu Starej Europy, nie propagował odejścia od kapitalizmu, nie pochylał się nad losem „klasy robotniczej”.
 
Hasłem naczelnym stał się egoizm , tak korelatywny z ideami neoliberalnymi. Modne stały się  nurty myśli  skrajnie odbiegające tak od kapitalizmu jak i socjalizmu.
Modna stała się nowa „Utopia” wyrażana w sferze „ducha”  przez takich ludzi jak Jerry Rubin, Eddie Hofman i Tymothy Leary , Ayn Rand czy też przywódcy sekt religijnych , takich chociażby jak James Jones.
Charles Manson był też osią wspólną , tożsamą z tworzącym się nowym ruchem, któremu nadano nazwę satanizm.
Chociaż nigdy nie dowiedziono związków Mansona z Sandorem La Veye’m, to jednak zachodzą ścisłe związki z tym co obaj proponowali, chociaż oddzielnie.
 
Magiczne kompozycje Mansona wywołały zainteresowanie gwiazd muzyki pop. Wielu piosenkarzy czerpało z jego stylistyki, ale nikt nie pomógł mu rozwinąć kariery. Pomimo rozczarowania, Manson pozostał lubianym gościem hollywoodzkich prywatek, a do jego grona dołączały nowe zwolenniczki. Dine Lake, Cathriene Gibsy Share, Leslie VanHoulton, Kiddy Loutsinger, Nancy Bietman, i bezgranicznie mu oddana Sandra Good. Niektóre z nich były też wielbicielkami innego haryzmatycznego muzyka i aktora nazwiskiem Bobbuy Beausoleil. Gdy się poznali, Bob grał właśnie rolę Diabła w pewnym niesamowitym filmie. Postanowił on być Diabłem nie tylko na ekranie. Jadał wyłącznie mięso, praktykował czarną magię, sadyzm i wszelkie perwersje seksualne. Jak Charlie, miał swój harem i swoich wyznawców. Bob pragnął nadać imitacji takie pozory prawdy, aby zmusić samą rzeczywistość do przeistoczenia się w fikcję. Jezus i Diabeł od razu zwrócili na siebie baczną uwagę. Dochodziło do częstych spotkań, dyktowanych również interesem, ponieważ Bob miał dobre stosunki w studiach nagrań. W pewnych okresach obie "rodziny" nawet mieszkały razem. Jednak do walki o władzę nie doszło. Diabeł podporządkował się Jezusowi bez oporu. Charles zaprzyjaźnił się także z perkusistą rockowym, Dennisem Wilsonem. Wilson korzystał do woli z towarzystwa wyzwolonych dziewcząt Mansona w zamian oddając grupie do dyspozycji swój dom. Przyjaźń ta została gwałtownie zerwana, gdy zespół Beach Boys wykorzystał bez pozwolenia jedną z kompozycji Mansona na swojej płycie. W tym czasie Charlie zaczął określać siebie samego także mianem Diabła.
 
Charles Manson (dziś 78 lat) złożył 10 wniosków o zwolnienie warunkowe.
Wszystkie zostały odrzucone, Manson odbywa swój wyrok w kalifornijskim więzieniu stanowym Corcoran.

Jestem takim jak Wy. Może bardziej szczerym...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura