pawelch pawelch
221
BLOG

OD REDAKCJI

pawelch pawelch Kultura Obserwuj notkę 2

Grudzień to miesiąc smutnych rocznic dla naszej państwowości.

          13 grudnia 1732 r. Rosja, Austria i Prusy sfinalizowały tak zwany Pakt Trzech Czarnych Orłów. Nasi sąsiedzi dogadali się w nim, by tak wpływać na wewnętrzne sprawy Polski, aby była ona państwem słabym i podatnym na ich wpływ. Po około sześćdziesięciu latach nie było już Polski…

     13 grudnia 1945 r. zakończył się I Zjazd Polskiej Partii Robotniczej. Sekretarzem generalnym został Władysław Gomułka.

  13 grudnia 1981 r.skończyły się nasze mrzonki o wolności, a w miejsce częściowo spontanicznego zrywu „Solidarności” stworzono podwaliny pod całkowicie kontrolowaną przez służby specjalne nową „Solidarność” i Okrągły Stół.

   13 grudnia 2002 r.w Kopenhadze Polska kończy negocjacje akcesyjne do UE. W wyniku tego „sukcesu” nie możemy decydować dziś o naszych stoczniach, cukrowniach, a nawet podatku VAT na dziecięce ubranka… W imieniu „wolnej Polski” podpis pod dokumentem złożył pracownik KC PZPR z czasów stanu wojennego tow. Miller.

   13 grudnia 2007 r.w Lizbonie politycy PO, Sikorski i Tusk, podpisują w imieniu Polski Traktat Lizboński.

 

Jako że grudzień to także czas Świąt i noworocznych życzeń, dużo miejsca poświęcamy w tym numerze zagadnieniom duchowym. Ciągle czekamy, kiedy wreszcie Polacy się przebudzą i zaczną myśleć i działać dla dobra ojczyzny. Część z nas widzi urzeczywistnienie tego celu na drodze pracy organicznej, część widzi nadzieję w bankructwie obecnej władzy. Stare polskie przysłowie poucza nas jednak, że „bez Boga ani do proga”. Wszyscy niby to wiemy, ale czy rzeczywiście jest to fundamentem naszego życia? Czy nasza wiara nie jest tylko pustą deklaracją kulturową? Czy czasem najpoważniejszym obszarem odnowy naszego narodu nie jest właśnie obszar duchowy - rozumiany jednak nie w kategoriach poprawy życia religijnego, lecz zasadniczego nawrócenia? Oby więc nadchodzące Święta nie ograniczyły się tylko do stołu i rozrywki, ale były okazją, by spojrzeć na Jezusa z zupełnie nowej perspektywy.

„Bóg się rodzi, moc truchleje” - śpiewamy od małego. Gdy pozostanie to tylko na poziomie „pasterkowym”, żadnemu złu krzywda się nie stanie. Możemy to sobie jako naród śpiewać do woli, a złe moce będą dalej nami władać. Gdybyśmy jednak sprowadzili to na poziom osobisty, na poziom naszego serca, to usłyszelibyśmy coś takiego:

Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.

Obj. 3:20

Paweł Chojecki

Tekst pochodzi z aktualnego numeru miesięcznika idź POD PRĄD (listopad-grudzień) - tu lista punktów sprzedaży.

iPP

 W świątecznym numerze "Idź POD PRĄD" (cena 3 zł) znajdą Państwo upominek w postaci 6-ciu kartek świątecznych - jedna z nich częściowo widoczna jest na okładce numeru. Autorem tej "politycznej szopki" jest Arkadiusz Gacparski, świetny grafik i wnikliwy obserwator naszej rzeczywistości.

pawelch
O mnie pawelch

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura