estamos estamos
445
BLOG

Kupowanie elektoratu sposobem PiS na trwanie przy władzy

estamos estamos PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Każda partia ma tendencję kupowania elektoratu. Dotychczas w naszym życiu politycznym, mieliśmy do czynienia z budowaniem klienteli przez partie rządzące lub współrządzące, gdzie przykładem wprost wzorcowym było PSL. Partia ta wchodziła i prawdopodobnie w przyszłych wyborach również wejdzie do sejmu głosami swojej klienteli. Klientelizm pchał Polskę w bardzo złym kierunku trwania w zacofaniu gospodarczym. Jakiś rozwój był i dalej jest, jednak tak pełzając nigdy nie dorównamy w rozwoju gospodarczym nawet tym, którzy od wielu lat czekają na nas abyśmy ich dogonili. Czekają bez swojej wiedzy i zgody. Mam na myśli kraje zachodniej Europy.

Doczekaliśmy się zmiany władzy i zmiany filozofii rządzenia. PiS rozpoczął od organizowania swojego elektoratu poprzez socjalizm. Sposób znany na świecie i doskonale wypróbowany. Działa zawsze i wszędzie. Chyba nie ma narodu, który poddany takiemu procesowi byłby w stanie się mu oprzeć. Niektóre narody, jak n.p. Szwajcarzy, przezornie nie godzą się na tego typu próbę. Widać orientują się, że byłoby z tym jak z seksem. Najtrudniejszy pierwszy krok. Potem leci jak z płatka. Niektóre osoby nawet się uzależniają i określane są epitetem na literę k ... . Chociaż trzeba przyznać, że nawet tak odporny naród też ulega powolnej erozji i dziś również w Szwajcarii jest przymus ubezpieczeń zdrowotnych co się przełożyło momentalnie na zwiększenie liczby osób, które muszą mieć pomoc państwa, bo nie są w stanie opłacić składki zdrowotnej. O ile pamiętam było takich obywateli 3% przed przymusem a po wprowadzeniu przymusu skoczyło do 10%. Wzrosły też kilkakrotnie ceny usług medycznych. Zostawiając Helwetów, PiS idzie wypróbowaną drogą kupowania elektoratu poprzez socjal. Zaczęło się od 500+. Udało się. Kraj się nie zawalił. Światowa koniunktura gospodarcza sprzyja. Można planować dalsze zakupy. Najlepiej wśród grup licznych i bardzo zdyscyplinowanych, jak chodzi o wybory. 

Tym razem posunięto się do kupienia emerytów. Posunięcie słuszne. Emeryci w Polsce to, poza nielicznymi wyjątkami      (mundurówka, sędziowie, prokuratorzy i urzędnicy wyższych szczebli ) to bieda lub skrajna bieda. Będą wdzięczni i do wyborów pójdą, jak zwykle. Rodzi się pytanie, czy należało im podwyższyć? Oczywiście. Szczególnie te najniższe. Należało jednak, równocześnie znieść obowiązek emerytalny, uprościć prawo, zwolnić 90 % urzędników. PiS wybrało drogę łatwiejszą. Drogę, która zastosował w Brazylii Lula da Silva. Lula odsiaduje dziś wyrok. Gdyby jednak wystartował w wyborach na prezydenta, najprawdopodobniej wygrałby. Całe szczęście dla Brazylii, protegowany Luli wybory przegrał i jest nadzieja dla tego kraju. U nas nadziei nie ma. W razie przegranej PiS, do władzy dojdzie ekipa, która nie tylko będzie kontynuowała socjalistyczny obłęd, ale podleje go modną dziś lewacką ideologią. Będzie to można uznać za zakończenie tysiącletniego projektu o nazwie Polska. Wyginęli Prusowie, Jaćwingowie, nawet Szkoci czy Irlandczycy ( Kto mówi w Szkocji językiem gaelickim, który tam używano jeszcze powszechnie przed ostatnim powstaniem szkockim. Podobnie w Irlandii). Nie podtrzyma narodu Kościół Katolicki. Jest w pełnym odwrocie. 

PiS sprytnie organizuje elektorat. Jeśli do jesieni przyszłego roku nie nastąpi recesja jest duże prawdopodobieństwo, że przyszłoroczne wybory wygra. Kampania wyborcza w przyszłym roku, będzie pełna obietnic. PiS będzie w nich najwiarygodniejszy. Będzie rządzić kolejne cztery lata. Będą kolejne socjalne programy i dalsza etatyzacja gospodarki. Jedyną groźbą dla PiS jest odejście J. Kaczyńskiego z polityki.

Ktoś powie, że przecież etatyzacja gospodarki to nic złego. Są spółki skarbu państwa i pod rządami PiS mają się całkiem nieźle. Tak. Mają się nieźle, bo to głównie monopoliści i żyją z golenia nas wszystkich. Kiedy brakuje pieniędzy, nie robi się tam cięć etatów i nie obniża kosztów. Podwyższa się ceny. No więc mamy perspektywę najdroższej na świecie energii elektrycznej, już w przyszłym roku. 

estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka