Dzisiejsza opozycja przyjęła specyficzny sposób działania: wszystko na „nie” – bez względu na to, czy coś jest prawdą, czy tylko wizją obecnego rządu. Aferzyści to według PiS dzielni patrioci i „więźniowie polityczni” – vide panowie Kamiński i Wąsik. Pan Romanowski to również „bohater” w mniemaniu pisowców. Na takim właśnie odwracaniu pojęć pan Kaczyński i jego dwór wciąż budują swoją linię polityczną.dojnej
Wcześniej potrzebne było spoiwo dla twardego elektoratu – i wtedy wymyślono „zamach smoleński”. Pan Antoni Macierewicz przez prawie 15 lat karmił swoich wyznawców „religią smoleńską”. Gdy potrzebował dowodów – tworzył je. Z ekspertyz znanych ekspertów wybierał te dane, które potwierdzały jego tezy, a te, które je obalały – odrzucał. Wtórował mu w tym pan Jarosław Kaczyński, który na miesięcznicach wciąż powtarzał, że „jesteśmy bardzo blisko udowodnienia zamachu”. I to było powtarzane na każdej miesięcznicy.
Wszelkiego rodzaju kłamstwa, zaprzeczanie faktom czy tworzenie alternatywnej rzeczywistości stały się sposobem walki tej partii z przeciwnikami politycznymi. Podobnie było z poparciem dla pana Nawrockiego – mimo pojawienia się kompromitujących faktów, PiS bronił go zawzięcie, zaprzeczając nawet udowodnionym zarzutom. Gdy nie dało się już zaprzeczać, pisowcy starali się je bagatelizować. Ale pozwu w trybie wyborczym pan Nawrocki nie złożył. Czegoś się bał?
Dowiedzieliśmy się również, że pan Jarosław Kaczyński uczestniczył w jakichś przepychankach, które zakończyły się interwencją pogotowia – co zresztą świetnie wykpił pan Giertych. Pisowcy wyznają zasadę: jeśli złapią cię za rękę, krzycz, że to nie twoja ręka. I to dzieje się każdego dnia.
Pan Kurski kiedyś powiedział: „ciemny lud wszystko kupi” – i dlatego PiS kieruje przekaz głównie do ludzi starszych i mniej wykształconych. Tak właśnie powstały trzynasta i czternasta emerytura – typowa kiełbasa wyborcza dla milionów seniorów. Nikt mi nie wmówi, że 500+ to pomoc dla dzieci. Gdyby PiS naprawdę kochał dzieci, zainteresowałby się losem tych chorujących na tzw. choroby rzadkie. Dlaczego odtrącano rodziców, którzy prosili o pomoc dla dzieci wymagających całodobowej opieki? Odpowiedź jest prosta – takich dzieci nie ma milionów i nie stanowią bazy wyborczej.
Pisowcy to świetni manipulatorzy – potrafią przekuć porażkę w rzekomy sukces. Stracili władzę w 2023 roku, ale aparatczycy twierdzą, że PiS wygrał wybory. Faktem jest, że partia otrzymała najwięcej głosów, ale nie miała zdolności koalicyjnej i musiała oddać władzę. A przecież najważniejsze dla każdej partii jest jej utrzymanie lub objęcie – i to właśnie przegrał PiS: już nie rządzi. Mimo to stara się wszelkimi sposobami odzyskać władzę.
Nawet ten groteskowy projekt „rządu technicznego” z nadania PiS nie wzbudził refleksji u akolitów „dobrej zmiany”. Pan Kaczyński ośmieszył się tym pomysłem, ale go to nie ruszyło – bo kieruje się zasadą: jedna kropla drąży skałę. Człowiek z poczuciem wstydu nie zgłosiłby takiej propozycji w sytuacji, gdy rząd ma stabilne poparcie w Parlamencie RP. Ale to nie dotyczy pana Kaczyńskiego – jemu wolno wszystko. Nawet bez żadnego trybu.
Inne tematy w dziale Polityka