estamos estamos
438
BLOG

Putin wszechmogący. Oddajmy mu cześć

estamos estamos Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Jeśli jest na świecie człowiek, który potrafi sterować wyborami w USA, ruchawkami we Francji, wędrówką ludów afrykańskich i arabskich do Europy, upadkiem lub zwyżką walut świata, ceną złota, ceną ropy i gazu i wpływem na wszelkie plagi tego świata, przy których plagi egipskie to mały pikuś, łącznie z panowaniem nad takim drobiazgiem jak "zamach smoleński" to omnipotencja Putina jest równa boskiej. To dlaczego dotychczas w kraju nad Wisłą, kraju ludzi wierzących ( przynajmniej w deklaracji ) nie wznosi się świątyń dla bóstwa powyżej rozważanego. Jest to błąd, szczególnie dla wierzących w omnipotencję Putina. Nasze polskie przysłowie mówi "Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek". Co się tłumaczy, że należy grać na dwie strony. Niestety, o ile dziś rządzący, potrafią w temacie zabijania nienarodzonych, dać diabłu ogarek, o tyle w kontakcie z diabłem Putinem  wyznają tylko jego omnipotencję, bez konsekwencji dalszych, czyli oddanie bóstwu hołdu i modlitw odpowiednich do wszechmocy, nie mówiąc już o budowie świątyń. 

Ostatnio mamy natłok informacji od najstarszej córki Kościoła - Francji, która na starość poszła w najstarszy zawód świata, budząc w obserwatorach nie tyle zgorszenie co obrzydzenie. Gnijący zewłok ciągle się rusza. Jakieś protesty. Niby przeciw nadmiernym obciążeniom fiskalnym, ale równocześnie za socjalem "tylko dla Francuzów". A kto tam nie jest Francuzem? Każdy. Też bym nim był, gdybym parę lat temu chciał. Chociaż trzeba przyznać, że jest to trudniejsze dla Polaków niż dla Arabów z Afryki a nawet dla ludzi z głębi Afryki.

Putin tym wszystkim steruje. Nie zawsze, ale raz po raz mamy taki przekaz. Kacap Putin. Mający rozległe państwo z mniejszym PKB od malutkiej Holandii i niewiele większym od PKB Polski. Co można w takiej mizerii zdziałać, aby polepszyć sobie humor i samoocenę? Należy sterować Kulą Ziemską. I tego chwycił się Putin. Steruje. A czy mu to wychodzi? Cóż, bóstwu wychodzi wszystko to, w co wierzą wyznawcy. Jeśli rządzący dziś nami pisowcy twierdzą, ze Putinowi wszystko wychodzi, to oznacza, że bóstwo jest sprawne. To na co czekacie? Walczyć? Z bogami śmiertelnicy nigdy nie wygrali. Oddajcie hołd i może dostąpicie odkupienia.

Podniesienie Putina do wyżyn Olimpu ma na celu podtrzymania grozy wg przysłowia "strachy na Lachy". Każda inicjatywa na prawo od PiS-u może być przedstawiana jako trzymanie sztamy z bóstwem paskudnym. Takim w rodzaju Hefajstosa. Kulawy, złośliwy i ogólnie brzydki. I co z tego, że potrafi dobrze wykuć miecz i inne militaria, skoro Zeus go nie lubi?

Przypadek Putina przypomina całkiem postać Snowball'a a Folwarku Zwierzęcego. Świnie tłumaczyły wszelkie niepowodzenia swoich głupich działań, dywersją Snowball'a, czyt. Putina.



estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka