estamos estamos
2248
BLOG

Katedra Notre Dame. Znak czasu?

estamos estamos Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 94

Wszyscy znamy ludzi o których się mówi, że z buciorami potrafią włazić w cudze życie. wielkie skłonności ku temu przejawia lewica tego świata, pod różnymi szyldami. Znamy wszyscy mechanizmy wynikające z lewackich ideologii. Idee czasami wydają się piękne, jak Lucyper i  zawsze traktują człowieka jako zwierzę bezmyślne i durne, bez wolnej woli, któremu trzeba pomagać, nim sterować i zabierać nadmiar bogactw, które sobie wypracował. Innymi słowy podobnie do wspomnianego pięknisia z piekieł zaprzeczają sensowi stworzenia człowieka i obdarowania go wolną wolą przez Stwórcę.

Francja jest wzorcowym krajem ogólnoświatowego brnięcia w zabobon i ciemnotę zwanych postępem. My tu nad Wartą i Wisłą pamiętamy niedawny ustrój. Jego trwanie oparte było również na propagandzie postępu. Było to wtedy dla nas tragikomiczne. Najbardziej nieudolna, ale też agresywna odmiana lewactwa światowego - komunizm a la bolszewia, głosił się najwyższym stadium rozwoju ludzkości  i nawet nienawidził lewactwo zachodnie, które jakieś katedry Notre Dame zachowało, zamiast zrównać je z ziemią lub zamienić na magazyny, najlepiej nawozów, dla kołchozów. 

Czasy się zmieniły i dziś, dawniejszy sługa diabła ze wschodu, tak się wgryzł w temat komunizmu, że się przegryzł na wylot i zaczął odbudowywać zdewastowanie cerkwie. Jakie tam impulsy grają w duszy Putina nie wiadomo, ale odbudowuje, do cerkwi raz po raz zagląda i nie patyczkuje się z dziwkami, które chcą włazić na ołtarz i tam kopulować. Tak więc przed Rosją może być przyszłość i to bez względu na przekonania jej dzisiejszego cara.                                                                                                                                           

Inaczej dzieje się tam, gdzie rządzi mniej agresywne ale bardziej przebiegłe i skuteczne lewactwo. Francja, niedościgniony wzorzec upadku, wyburza kościoły lub zamienia je na całkiem inne cele niż sakralne. Ciekawe jakie były plany względem katedry Notre Dame? Niektórzy twierdzą, że byłby to meczet. Nie sądzę. Meczet przywróciłby świętość miejsca i to tak bardzo, że każda próba profanacji skończyłaby się znacznie gorzej, niż to miało miejsce pod carem Putinem.

Pan Bóg, jest bardzo taktowny i delikatny. Pewnie stwierdził - skoro mnie tu już nikt nie chce to ja nikomu z butami wchodził w życie  nie będę. Jest też bardzo prawicowy, bo dał nam wolną wolę po to również, abyśmy mogli sobie krzywdę robić jeśli chcemy. Obdarzył nas jedynych rozumem, abyśmy sobie krzywdy nie robili, ale skoro ktoś się bardzo uprze to mu wolnej woli nie odbiera z tego powodu. 

Katedrę budowali ci, których potomkowie zostali zgilotynowani w czasie orgii Belzebuba zwanej Rewolucja Francuską. Potem Francuzi dostawali wielokrotnie szansę ale skoro nie skorzystali, to taktowny Stwórca wycofuje się stamtąd. Niech tam mają to, czego pragną. Dość napominania. Trzeba spełnić życzenia.   

estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo