Piechuła Piechuła
1020
BLOG

Czy Owsiak znowu popłynie?

Piechuła Piechuła Polityka Obserwuj notkę 11

Od zawsze byłem gorącym zwolennikiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja podczas której Polacy biorą udział w narodowej zrzutce na zakup sprzętu ratującego życie to prawdziwy skarb, zwłaszcza w kraju z tak słabym systemem opieki zdrowotnej. Dzisiaj jednak – inaczej niż w 2008, 2009 czy w 2010 rokumam poważne wątpliwości czy warto zostawić trochę gotówki na koncie WOŚP.

Moje obiekcje wzbudziła bowiem zeszłoroczna akcja Owsiaka pt. „Stop powodziom”. Reklamowana jako zbiórka na rzecz powodzian była tak naprawdę kolejną kolektą na zakup potrzebnego państwu sprzętu. Zebrana kwota 2.644.507 zł została w całości przekazana na Ochotnicze Straże Pożarne. Te, na których czele stoi obecny wicepremier Waldemar Pawlak.

Owszem, za zebrane środki zakupiono 430 pomp i 145 agregatów, a datki te podzielono na 575 jednostek OSP (zmniejszając tym samym efektywność pomp do absolutnego minimum – przydzielając niemalże po jednym urządzeniu na jednostkę). Na zbiórkę padł jednak cień podejrzenia o polityczne zaangażowanie.

Dlaczego bowiem nie przekazano tych środków Państwowe Straży Pożarnej,która także dzisiaj – jak co roku – organizuje specjalne aukcje na rzecz WOŚP? OSP tego nie robi, na swoich stronach chwali się jedynie otrzymanymi datkami. Ponadto OSP podczas ostatniej kampanii wyborczej dość jednoznacznie opowiedziała się za kandydaturą Waldemara Pawlaka.

Oczywiście, to nie żadne przestępstwo. Jest to jednak rzecz, która strasznie kłuje w oczy. Skąd mogę mieć w tym roku pewność, że wrzucając pieniądze do puszki wolontariuszy WOŚP, nie finansuję np. szpitala MSWiA, a pośrednio którejś partyjnej kasy?Zawsze wysoko ceniłem sobie zbiórkę Jurka Owsiaka, jednak w im większym stopniu główny dyrygent WOŚP staje się politykiem, tym mniejsze jest moje zaufanie do tej corocznej, ogólnonarodowej kolekty.

Piechuła
O mnie Piechuła

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka