i

"Instytut działa w oparciu o System Zarządzania Jakością, zgody z wymaganiami ISO 9001:2008." - czytamy na stronie iam.pl/pl/o-nas#misja-cele-dzialalnosc. Cokolwiek to znaczy mojej zgody nawet bez wymagań ISO na promocję obrzydliwości nie ma. Podobnie jak ZOMO też już nie ma, ale ślad pozostał jak elektorat po rzekomo obalonej Bolkiem komunie.

Prace ruszają już pełną parą! 16 grudnia zostało rozesłane zapytanie ofertowe przez  Zarząd Oczyszczania Miasta na renowację „Tęczy” (szczegóły na stronach ZOM).

Z-d Oczyszczania Miasta Obywatelskiego powinien raczej je oczyszczać, zgodnie z nazwą, która zobowiązuje. A zgoda buduje.

"Tęcza" na Placu Zbawiciela mi się nie podoba. Nie jestem też fanem  Julity Wójcik.

/PAP

Inauguracja instalacji artystycznej Julity Wójcik pt. "Tęcza" na Placu Zbawiciela w Warszawie. Instalacja, przygotowana dla Instytutu Adama Mickiewicza, podczas polskiej prezydencji prezentowana była na placu przed Parlamentem Europejskim / fot. Paweł Supernak   polskalokalna.pl/galerie/mazowieckie/potezna-burza-nad-warszawa/zdjecie/duze,1645469,3,439

---

Biedna ta dziewczyna na orła intelektu nie wygląda i faktycznie ma braki w edukacji, nie wie nawet co w biblii napisano o tęczy. Czytałem gdzieś wywiad z nią. Przekręca. Naciąga.

Symbole zboczeń nie powinny być tolerowane

jak ponoć powiedział o. Rydzyk  fakt.onet.pl/rydzyk-o-teczy-symbole-zboczen-nie-powinny-byc-tolerowane,artykuly,428991,1.html  i ja się z tą opinią zgadzam, bo zgoda buduje.

Dlatego zachęcam do podpisania petycji na stronie

 

Petycja dot. "tęczy" na Placu Zbawiciela

 

Zwrot  proszę o rezygnację  nie przypadł mi co prawda do gustu, ale ciąg dalszy trafia w sedno. Instalację odbieram podobnie - jako kiczowatą i do tego pretensjonalną, a już obiektywnie z pewnością należy stwierdzić, że budzącą niezdrowe emocje. Nie da się ukryć, że obiekt prowokuje, a po co prowokować obywateli. W moim odczuciu to niezgodne z linią Partii, a już w szczególności z prezydenckim zawołaniem ZGODA BUDUJE.

Hasło wyborcze PZPR z 1989 roku to... "Zgoda buduje" ;-)

źródło: Twitter

Zaprzyjaźniony w ramach ocieplania stosunków z panem prezydentem Komorowskim i premierem Tuskiem, o czym mogą świadczyć żółwiki, W. Putin też nie wspiera ukazami pomiłowania tego co biblia nazywa obrzydliwością i rozmieścił już nawet Islandery, być może skierowane właśnie w tęczę na Placu Zbawiciela.

Renowacja też kosztuje. Za tę kasę można by chyba coś pożytecznego w stolicy zainstalować, albo po prostu nie wydawać tych kolejnych 70 000 zł. Podobno Warszawa jest zadłużona...

---

Inspiracją do popełnienia tej notki była ukryta nie wiedzieć czemu notka Tęcza, petycia. I tu się nasuwa pytanie do Adm. Salon24.pl - czy jeśliby ktoś napisał, że "tęcza" jest fajna to też by ukryli, czy raczej promowali na stronie głównej. Raczej retoryczne. Nie spodziewam się odpowiedzi, ale lubię też być mile zaskoczony. Szczególnie przed świętami, jakby co.

Pani Hania podobno działała w Odnowie, a może i w harcerstwie, zatem ogarnia tematykę zapewne. Niechybnie przejmie się tą petycją bardzo, przeanalizuje dogłębnie i zrozumie przedstawione argumenty jak mało kto. Więc do dzieła. Wystarczy kliknąć i... wpisać swoje dane, a personalny z młyna nie powinien mieć problemów z ustaleniem kogo należy dorżnąć. Ja chwilowo i tak nie mam pracy, więc kliknąłem, bo ryzykuję mniej - tylko tyle, że mnie nie przyjmie, jeśli ma czarną listę członków watahy do dorżnięcia.

Jednak jeśli ktoś ma cos do stracenia (np. posadę w ratuszu) i się boi to na wszelki wypadek lojalnie uprzedzam - niech nie ryzykuje, bo i PO CO - prawdopodobieństwo pozytywnej reakcji Hanki na tę petycję oceniam jako bliskie zeru. Platforma potrafi olać nawet ponad milion podpisów.