Rok Leszka Millera - wg Igora Janke.

  

Rok Leszka Millera.

Rok 2014 (jak domniemam, bo ten właśnie się zbliża nieuchronnie) ogłosił rokiem Leszka Millera niejaki Igor Janke, podający się za szefa Salon24.

 

Igor Janke, szef Salonu24 

 To będzie rok Leszka Millera 

 http://jankepost.salon24.pl/557453,to-bedzie-rok-leszka-millera

 

Tymczasem wg info dostępnego na stronie Gazety [ł]uczciwej[i], bez której Polska była by inna:   http://krs.wyborcza.biz/firma/szczegoly/salon-24_pl-spolka-akcyjna-392732  -  szefem tej platformy hostingowej wydaje się być niejaka  BOGNA JOANNA JANKE, prezes zarządu. A Igor Ziemowit Janke to tylko „CZŁONEK ZARZĄDU” (wg http://www.imsig.pl/pozycja/2013/229/KRS/289276,SALON24.PL_SP%C3%93%C5%81KA_AKCYJNA).

 

I tak się zastanawiam, czy to żart, czy serio. Forma wpisu też wydaje się żartobliwa, ewentualnie niedopracowana. Jednak zważywszy profesjonalizm i renomę red. Janke[go] (jako jedyny przeprowadził ekskluzywny wywiad z Obamą podczas jego wizyty w priwiślańskim kraju) skłaniam się ku pierwszej hipotezie.

„Mało kto zwraca na to, co dzieje się z SLD.”

Zapewne miało być Mało kto zwraca  uwagę.

 „zwolennicy Platformy liczą, że PIS w końcu skompromituje się dzięki działalności Antoniego Macierewicza albo którejś z krewkich posłanek o  zniechęci do siebie część wyborców”.

Tu już się jednak trochę pogubiłem. Jeśli poeta ma na myśli prof. Pawłowicz to występuje ona w liczbie pojedynczej, a ponadto jest posłem, a nie „posłanką”, co wielokrotnie podkreślała. Za krewką mogłaby uchodzić jeszcze kiedyś „Beata Agnieszka Kempa z domu Płonka – polska polityk, posłanka na Sejm V, VI i VII kadencji, w latach 2006–2007 sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, wiceprezes Solidarnej Polski.” - Wikipedia

Ale już nie jest w PiS-ie.

 

„PiS bardzo chętnie przejmie tą narrację,  Jarosław Kaczyński jest zrobi wszystko, by Donald Tusk i Platforma stracili swoją pozycję.”

Tu się Panu red. znowu coś po… - że  jest  to oczywiste, zapewne nie wypadało napisać c.d., że mianowicie mężem stanu i jedynym sensownym liderem w polskiej polityce, którego warto popierać, ale czy „zrobi wszystko”?

 

“Zrobię wszystko, żeby Kaczyński nigdy więcej do władzy nie wrócił” - tako rzecze Bartosz Arłukowicz, by żyło się lepiej i bardziej platformersko (poprzednio związany z SLD) -  wyklucza możliwość powrotu JK do władzy  obejmując w rządzie Donalda Tuska stanowisko ds.  wykluczenia,  w maju 2011 r. http://strzymin.wordpress.com/2011/05/page/2/

 

I nie tylko Bartosz, nawet kiedyś (11.12.2011) napisałem notkę

Zrobię wszystko

  Co za determinacja. Kilka dni temu Minister Nowak, Sławomir - powiedział był " zrobię wszystko " - w kontekście modernizacji trasy kolejowej z Warszawy do Trójmiasta i zapewnienia jakiegoś tam czasu przejazdu ( 7 godzin, zamiast 4 ?). Sam słyszałem, niestety...