Spokojny Sierpień, taki Przedwrześniowy, czyli Silni, Zwarci Gotowi!

Braciszkowie moi mili! …….… Był taki Sierpień…… Silni, Zwarci, Gotowi…. Uzbrojeni po zęby w sojusze i gwarancje, prężyliśmy muskuły… Od Brasławia do Cieszyna, od Helu po Zaleszczyki ściskaliśmy ten bezcenny guzik od płaszcza…. by za dni kilkanaście stracić wszystko….. Opuszczeni i zdradzeni, wrzuceni do pieca historii, by znów polską krew i polskie mięso zamienić w nawóz, honorowo użyźniając wszystkie możliwe zakątki Świata ….. Miliony zamordowanych, okaleczonych, zgwałconych, skazanych na tułacze życie, pozbawionych domów i majątków….. Spalona ziemia, Trupy na ulicach, Strach, Głód, Smród …. Niewola…. Niemoc! …. Łomot kolb karabinowych do drzwi, stukot kół bydlęcych wagonów, druty kolczaste, mydło z ludzi, komory gazowe, piece do palenia ludzi….. naganty rozgrzane do czerwoności od kul roztrzaskujących kości czaszek, doły śmierci długo drgające ziemią nie chcącą umierać… zamrożone lub palone żywcem Polskie Dzieci…

Gorący Sierpień w środku cywilizowanej Europy niczego takiego nie zapowiadał……

Może małą i szybką honorową wojenkę, a potem koniecznie defiladę zwycięstwa………

Gorący Sierpień ’39 nie zapowiadał, też sierpniowych dni Ofiary Całopalnej Warszawy, ani następnych polskich sierpni w dusznych celach, z różańcem ulepionym z chleba, delikatnie przekładanym w zmiażdżonych palcach….

Nasz Sierpień też jest ładny….. Znów jesteśmy Silni, Zwarci, Gotowi….. Zaraz będzie Defilada….. Politycy wyprężą muskuły…….. Nie muszą się niczym martwić….. nawet o most w Zaleszczykach….. mają przecież mocnych Sojuszników i loty o statusie HEAD….

Nasz Sierpień Przedwrześniowy …… Oby niczego nie zapowiadał…..

piotruchg 11 sierpnia 2019