Tu i ówdzie szumnie ,,uwalnia się'' zniewolony internet w wolne - wybrane - obszary.
Wolny internet - to brzmi dumnie. Tylko... w dobie 21 wieku w państwie charakteryzującym się tak wysokimi podatkami i opłatami na każdym kroku; w dobie wymogów i wielu, wielu rozbudowanych formalności narzuconych względem obywatela, podatnika, przedsiębiorcy, pracownika, ucznia, studenta, praktykanta - przez państwo - czy państwo to powoduje jakąkolwiek łaskę, uwalniając gdzieniegdzie - tylko i wyłącznie - bardzo gdzieniegdzie - dostęp do sieci?
Komentarze