plastic surgeon plastic surgeon
152
BLOG

Ojciec Szustak, czy coach Adam?

plastic surgeon plastic surgeon Społeczeństwo Obserwuj notkę 3
Robiąc poranną prasówkę zauważyłem nowy film na jutubowym kanale „Lnagusta na Palmie” treść filmu mnie nie ujęła, ale komentarz już tak.

Kanał „Langusta na Plamie” jest chyba najbardziej popularnym kanałem chrześcijańskim na polskim YT. Jego założyciel i gwiazda zarazem – ojciec Adam Szustak to, prawdopodobnie najbardziej popularna osoba duchowna w Polsce (nie wiem kto jest bardziej popularny o Szustak, czy o. Rydzyk). Jego kanał na You Tube ma 9000 filmów i 952 tys subskrybentów. Sam subskrybuję ten kanał.


Z działalnością o. Szustaka zetknąłem się w czasach duszpasterstwa akademickiego. Nie powiem, zrobił wrażenie, jego wystąpienia były ciekawe i skłaniały do refleksji. Co ciekawe, kiedy, już po rekolekcjach, w gronie znajomych dzieliliśmy się wrażeniami, to każdy był pod wrażeniem i doceniał kazania o. Adma, jednak każde z nas odniosło wrażenie, że w tym wszystkim jest pewien niezdefiniowany luz, który nie bardzo pasuje do kościoła. Nie był to zarzut, było to po prostu spostrzeżenie. Później, na przestrzeni lat wysłuchałem kilku konferencji dominikanina, przeczytałem jego książki i sporadycznie oglądałem filmy na YT. Sam kanał jest dosyć rozbudowany i podzielony tematycznie. Pojawiają się różne serie tematyczne i każdy znajdzie coś dla siebie. Z czasem na kanale pojawiały się filmy krótkie, gdzie było mało treści i ta treść, w mojej ocenie, zaczęło dobiegać od ewangelicznego nauczania. Taki chrześcijański fastfood, który, jest namiastką tradycyjnego jedzenia.


Nie jest tajemnicą, że Adam Szustak OP, należy do tej części duchowieństwa, którą konserwatywni katolicy określają mianem modernistów. Chodzi w bluzach, nie w habicie, często wypowiada się dosyć ekscentrycznie (uznał, że film „Transfomers” cz.1 jest najbardziej chrześcijańskim filmem) i chyba lubi tę otoczkę kaznodziei „nowoczesnego”. Mnie nieco zmroził jego komentarz po aktach wandalizmu na kościoły podczas strajków Julek, gdy uznał, że nie należy bronić kościołów tylko wyjść do protestujących z gorącą herbatą. No, nie jestem teologiem, ale nieco inaczej pojmuję nadstawianie drugiego policzka. W tym samym duchu idzie internetowa twórczość kaznodziei i oglądając te filmy trudno nie zgodzić się z tymi, którzy zarzucają dominikaninowi, że „protestantyzuje” kościół i jest Paulem Coelho duszpasterstwa.


image

Nie wiem kim jest anonimowy internauta, który zamieścił komentarz, ale ten komentarz jak w soczewce ukazał rozjazd między twórczością Adama Szustaka, a kościelną rzeczywistością. Co jest powodem takiego rozjazdu? Nie wiem, nie można wykluczyć, że tak popularny kanał musi badać rynek odbiorców i stawiać na materiały, które najlepiej monetyzują, a być może sam autor wierzy w to, że nowym kościołem będzie kościół dla katolików bezobjawowych, którego rola ograniczy się do fundacji charytatywnej i klubu dyskusyjnego, gdzie będzie można poopowiadać pitu pitu o miłości.


Duża liczba odbiorców tych treści prowokuje pytanie jakiego kościoła oczekują ludzie i czy to ludzie mają się dostosować do nauk kościelnych, czy kościół do oczekiwań ludzi?


To jednak temat na inne rozważania. 

SŁOIK W WIELKIM MIEŚCIE

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo