graf.R.Kożuchowski
graf.R.Kożuchowski
Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
194
BLOG

Trzecie biada – drut kolczasty z euro

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Polityka Obserwuj notkę 0

Po okresie dwóch, przyszła kolej na trzecie biada. Pierwsze zafundował ludzkości Hitler, ale jego plan się nie powiódł z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że wysublimowana z narodu jego część, rasa, nie jest wstanie opanować całego świata, gdyż tworzy konflikty z każdym innym państwem. Prędzej czy później nazizm musiał upaść.  Drugą przeszkodą dla osiągnięcia swych celów przez Niemców, był rozwijający się z szybkością zarazy, antagonistyczny kierunek myślowy, komunizm.

Tym niemniej ideologia Rosenberga i malarza z Austrii ewaluowała. Przerodziła się w zglobalizowaną „rasę silnych jednostek (dawniej panów)” , co jest powrotem do państwa wielu faraonów i całych rzesz niewolników. Neoliberalizm, bo o nim tu mowa, ma jednak problem z tym, jak „uśpić” podwładne im narody, by te nie zjednoczyły się w walce przeciwko „nowej rasie bogów”. Tu z pomocą przychodzi mutacja drugiego biada, czyli komunizmu, który pokazał swe owoce poprzez jeszcze większe ludobójstwo. Ta hybryda nosi nazwę nowej lewicy.

Obecnie neomarksizmu, którego ojcami chrzestnymi są „dobroczyńcy” ze Szkoły Frankfurckiej (Theodor Adorno, Max Horkheimer, Walter Benjamin, Leo Löwenthal, Erich Fromm, Jürgen Habermas) wyprodukowali ideologię o wiele bardziej niebezpieczną, od nieludzkiej, której twórcami są Marks i Engels. Oczywiście, jak to z większością izmów bywa, neomarksizm jest i owszem logiczny, ale opiera się na mylnych założeniach. Uznaje, bowiem, że człowiek nie jest bytem osobowym. Do lat 30-tych minionego stulecia trudnym do pomyślenia było to, ażeby określić osobę ludzką, jako strzępek popędów, seksualnego i śmierci. W nurt tego światopoglądu wtłoczono ideologię Freuda, który stwierdził, że jeśli człowiek ma duszę, jego tezy wiadomo, co trafia i wiadomo, co nimi można sobie podetrzeć.

Nadmierne rozbudzenie seksualne społeczeństw nastąpiło po nowo-lewackiej rewolucji z 1968 roku. Niektórym protesty młodzieży z tamtego okresu wydają się wybuchem wolności. Jest to kompletne nieporozumienie, ponieważ prawdziwa wolność jest od zła. Narkotyki, wiodące ku śmierci (według nowej lewicy człowiek ku nie bytuje i to jest drugi popęd), rozwiązłość seksualna (pierwszy popęd) nie są dobrem, a do tego dąży wolna osoba ludzka. Zło wiedzie do zniewolenia i nigdy nie nasyca. Dlatego, choć wszyscy widzą degradację organizmu poprzez „dragi”, neomarksiści są zwolennikiem ich legalizacji.

Pomagają im w realizacji tego celu neoliberałowie, którzy obserwując skuteczność demoralizacji społeczeństwa, wspierają te działania.

Nastąpiła w pewien sposób wspólnota interesów. I tak pomieszali się neoliberałowie z nową lewicą, tworząc dziwaczny twór, Unię Europejską.

Dobrym przykładem migracji ludów jest tu, nic nieznacząca w polityce globalnej, szanowna towarzyszka Catherine Margaret Ashton, Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. Ta neomarksistka, uczestniczka zjazdów brytyjskiej Partii Komunistycznej otrzymała 2 sierpnia 1999 r. tytuł szlachecki i dożywotnie parostwo. Marks, Engel, Lenin chyba przewracają się w grobach i kręcą dookoła, jak łańcuchowa karuzela na wesołym miasteczku. Ale nie przeszkadzałoby to naczelnemu twórcy nowej lewicy, Adorno, którego György Lukács, jeden z najwybitniejszych filozofów marksistowskich w XX wieku określił zwyczajnie mianem burżuja.

Tak wychodzi szydło z worka. Przedstawicielom nowej lewicy jest blisko do klasy pracującej, szczególnie w celach otrzymania od nich poparcia. Jak się już dorwą do rządzenia klapa murowana.

Oto europejskie przykłady, które nie obejmują Irlandii, z tej racji, że tam kryzys wywołał spekulacyjny kapitał:

 

- tragedia ekonomiczna Grecji - premierem tego kraju jest Jeorios Andreas Papandreu przewodniczący Międzynarodówki

Socjalistycznej od 2006,

- premier Węgier Ferenca Gyurcsány przewodniczący Węgierskiej Partii Socjalistycznej doprowadził do katastrofy i tak wzmocnił politykę kłamstwa, do czego sam się przyznał, że nasi węgierscy bratankowie wyszli w Budapeszcie na ulicę i dali mu kopa w cztery litery i pogonili kłamczuch ze stanowiska,

- José Sócrates Carvalho Pinto de Sousa, sekretarz generalny Partii Socjalistycznej, były już szef rządu, który podał się do dymisji, gdyż kraj stanął na granicy bankructwa,

- w Hiszpanii dla „odmiany” także rządzi socjalista, José Luis Rodríguez Zapatero lider socjaldemokratycznej PSOE, czyli kryzys w toku i tylko czekać na wybuch nowej lewicowej bomby upadków finansów publicznych.

 

Zniewoleniem umysłów zajmuje się ideologia, a zniewoleniem gospodarczym między innymi wspólna waluta, czyli euro, wnuczek rubla transferowego.

Tylko Komitet Centralny przeniósł się z Moskwy do Brukseli, ale i tu jest analogia, gdyż w tym mieście całkiem niedaleko parlamentu europejskiego Karol Marks napisał swoją „bajkę z mchu i paproci”- „Das Kapital”.

Wspólna waluta wprowadzana w coraz to nowych państwach posłużyła Niemcom do sfinalizowania rozwoju ekonomicznego terenów dawnej Niemieckiej Republiki Demokratycznej, gdzie w szeregach komunistycznej organizacji FDJ maszerowała jej aktywista, Angela Merkel.

Ten akt swoiście pojmowanej bezinteresowności trwa nadal i niestety w powiększaniu dobrobytu potomków Ulryka von Jungingena bierze udział zadeklarowany anty-patriota Donald Tusk.

Szef polskiego rządu chce nałożyć ostateczne kajdany na gospodarkę polską i wprowadzić euro. Stracą na tym zwykli ludzie, ale Tusk, jako neoliberał, czyli z „rasy bogów”, zadba o nich przed wyborami. Nakarmi obietnicami, których nie dotrzyma, jak to ma w swoim zwyczaju.

 

Pisać delikatnie można tworząc poezję, a polska rzeczywistość rysuje się, jak gatunek filmowy uprawiany przez Alfreda Hitchcocka.

 

Moje stanowisko najlepiej wyraził kiedyś jeden z Polaków:

 

„Nie mogę tylko przebaczyć tym pysznym i nikczemnym, co myśląc jedynie o korzyściach osobistych i wywyższeniu własnym, prowadzili i prowadzą Ojczyznę do zguby a naród do upodlenia.”- Ignacu Jan Paderewski (fragment testamentu).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka