Czasy kiedy w amerykańskich miastach dominowali biali mieszkańcy coraz szybciej przechodzą do przeszłości. Do listy metropolii w których dominują Latynosi, Afroamerykanie i Azjaci dołączyło w ciągu ostatniej dekady kolejne osiem miast. We wszystkich największych miastach USA zanotowano drastyczny spadek białych mieszkańców.
Badania na temu etnicznych i rasowych zmian w amerykańskich miastach przeprowadził Brookings Institution, z siedzibą w Waszyngtonie. Specjaliści ustalili, że w 2010 roku już w 22 największych metropoliach USA (w miastach oraz przylegających do nich przedmieściach) dominowali mieszkańcy pochodzenia latynoskiego, azjatyckiego oraz afroamerykańskiego.
Przed dziesięcioma laty mniejszości rasowe i etniczne dominowały w 14 metropoliach, m.in w Los Angeles, Miami, Houston, San Francisco i San Jose w Kalifornii. Teraz do tej listy dołączyły także: Waszyngton, Nowy Jork, Memphis i San Diego. Największą koncentrację mniejszości etnicznych zaobserwowano w Kalifornii i Teksasie.
Białych mieszkańców w ostatnim dziesięcioleciu przybyło tylko w dziewięciu miastach USA, m.in: Provo, w stanie Utah, Boise w Idaho oraz Nashville Tennessee.
Specjaliści z Brooking Institution zwracają uwagę, że zmiany te oznaczają nie tylko większe zróżnicowanie kultur i etniczną mozaikę widoczną na ulicach. Eksperci twierdzą, że miasta, w których przybywa kolorowych mieszkańców mają w perspektywie wzrost wydatków na świadczenia socjalne. Mniejszości etniczne, zwłaszcza Latynosi, częściej niż biali Amerykanie korzystają bowiem z różnego rodzaju form pomocy socjalnej ze strony lokalnych władz. W czasach kiedy wiele metropolii ma problem z finasami, może się to okazać dla ich budżetów zabójcze.
(Źródło:inforacjeusa.com)
Inne tematy w dziale Kultura