Katastrofa TU-154 – MAK raport końcowy – kluczowe informacje

Zdaniem Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego winę za katastrofę samolotu Tu-154M ponosi strona polska. W raporcie końcowym do bezpośrednich przyczyn katastrofy zaliczono m.in. zejście znacznie poniżej minimalnej wysokości odejścia na drugi krąg (100 m) i niezareagowanie na ostrzeżenia systemu TAWS.

Nie ma możliwości prawnych aby strona polska podważyła końcowy raport MAK.

Kluczowe informacje wynikające z raportu MAK:

- lot TU-154M był lotem cywilnym ( załoga decyzje o lądowaniu lub opuszczeniu lotniska podejmuje samodzielnie ),

- przed odlotem do Smoleńska samolot był technicznie sprawny,

- na pokładzie rządowego Tupolewa nie było awarii, pożaru oraz wybuchu,

- nie wyznaczono zapasowych lotnisk,

- uszkodzenia instalacji świetlnej były poza lotniskiem,

- załogę Tupolewa informowano o złych warunkach pogodowych,

- załoga nie podjęła decyzji o odejściu na lotnisko zapasowe,

- na załogę była wywierana presja psychiczna ( obecność w kokpicie gen. Broni Andrzeja Błasika ),

- załoga ignorowała wskazania systemu TAWS,

- prędkość zniżania była zbyt duża, 300 km /h ( prawidłowa to 265 km/h ),

- ścieżka schodzenia była zbyt stroma - wynosiła 3 stopnie 10 minut ( prawidłowa to 2 stopni 40 minut ),

- masa samolotu w chwili lądowania przekraczała o około 4,6 tony masę dopuszczalną dla faktycznych warunków lotniska w Smoleńsku;

- przestawienie w końcowej fazie lotu wysokościomierza barometrycznego ( wysokościomierz przestawiono w odległości 4700m od progu pasa )

- błędy wyszkolenia załogi,

- strona polska nie wykonała lotów próbnych dla skontrolowania wyposażenia lotniska, a także zrezygnowała z usług rosyjskiego nawigatora naprowadzania (lidera),

- w chwili katastrofy wszyscy członkowie załogi byli w swoich fotelach przypięci pasami,

- wszystkie osoby na pokładzie zginęły na miejscu,

Nowością dla opinii publicznej jest stwierdzenie obecności alkoholu we krwi gen. Broni Andrzeja Błasika ( 0.6 promila ), a także informacja o przestawieniu wysokościomierza barometrycznego w końcowej fazie lotu.
 
Kto i na jakiej podstawie zmienił ustawienia wysokościomierza barometrycznego co w konsekwencji doprowadziło do za do zawyżenia wskazania wysokościomierza barometrycznego o około 165 metrów i wyłączenia sygnalizacji dźwiękowej systemu (ostrzegania przed przeszkodami) TAWS?

Została naruszona konwencja Chicagowska która mówi między innymi o tym ze nie można wskazywać winnych nie można także tworzyć raportu który w osobisty sposób narusza dobra osobiste innych osób, a takim jest podanie do wiadomości publicznej informacji o alkoholu który miał mieć podczas sekcji zwłok gen. Błasik.

Podczas konferencji prasowej MAK odtworzono symulację lotu rządowego Tupolewa w której wykorzystano końcowy materiał pochodzący z czarnej skrzynki Tupolewa ( można było usłyszeć między innymi ostatnie krzyki załogi ).

Reasumując Rosja nie czuje się winna, a całą winę zrzuca na Polskę oraz załogę Tupolewa. Ale to było do przewidzenia i chyba nikogo nie zaskoczyło takie stanowisko Rosjan. Publikacja końcowego, niepodważalnego raportu MAK wywołała w mediach lawinę komentarzy, generalnie nieprzychylnych w stosunku do Rosji oraz Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

Upublicznienie końcowego raportu MAK to punkt oparcia dla Rosyjskiej Prokuratury która może umorzyć śledztwo w sprawie katastrofy TU-154M gdyż winą za spowodowanie katastrofy MAK obarczył Polskę i polską załogę.