Witam,
Jako najlepszy analityk na salonie i okolicach, jak wiecie, niosę kaganek oświaty. Mało skutecznie co prawda, ale cóż poradzić. :)
Naczytałem się tutaj ostatnio mnóstwa panegiryków na temat rządów PiS, błyskotliwych gambitów i majstersztyków Kaczyńskiego itd itd. Ale chciałem zwrócić Wam na jedną rzecz uwagę.
Czy wśród wiekopomnych osiągnięć PiS, ci wychwalacze polityki PiS powiedzieli chociaż jedno słowo o sukcesie PiS w zakresie roszczeń z tytułu 447? A przecież werbalnie zapowiedzieli, że nie zapłacą żadnych roszczeń. Więc teoretycznie, powinno być w tych panegirykach, że trzeba głosować na PiS, bo PiS gwarantuje, PiS nie dopuścił, PiS nie dopuści...
Zauważyliście to, że nic takiego NIE MA?
I jeżeli chcecie zbliżyć się choć trochę do poziomu moich umiejętności analitycznych, polecam Wam zwracać uwagę nie tylko na to co JEST, ale również na to czego NIE MA. Kto wie? Może nawet baczniejszą?
Pozdrawiam :)
