Dr Paweł Grzesiowski, wirusolog, uważa, że wprowadzenie w połowie marca zakazu wchodzenia do lasów było - oględnie mówiąc - nieprzemyślane. "Według mnie uruchomione w połowie marca zakazy były spowodowane nieznajomością zagrożenia i w niektórych obszarach ewidentnie przesadzone. Zakazanie wychodzenia na spacery do lasu było zupełnie absurdalne." - powiedział specjalista od chorób zakaźnych. Mocne, prawda? Tyle tylko, że moja skromna osoba - nie chwaląc się - wiedziała to już w momencie wprowadzania tych zakazów ...
Dr Grzesiowski na niespecjalnie - oględnie mówiąc - mądre było niezmiernie popularne wśród celebrytów hasło "Zostań w domu". Według niego, nie ma ŻADNEGO uzasadnienia dla siedzenia w domu: raz, że w ten sposób traci się odporność, i dwa, że w lesie nie sposób się zarazić koronawirusem - no, chyba, że chodzi o schadzkę kochanków :)
Co tu dużo pisać: od kilku tygodni żyjemy w prawdziwym Matrixie, gdzie niewielka garstka normalnych ludzi, jak ja, jest terroryzowana przez większościową frakcję zostańcówdomańców. Kiedy nastąpi kres tego szaleństwa? Kiedy urzędnicy państwowi, emeryci i inni utrzymujący się z publicznych pieniędzy nie dostaną wpłaty na konto?!
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/879812/doktor-pawel-grzesiowski-zamiast-hasla-zostan-w-domu-wolalbym-nie-wychodz-zeby-s
Komentarze