Na początek informacja: sądownictwo unijne stoi na stanowisku, że politycy, skoro utrzymują się z publicznych pieniędzy, muszą mieć grubą skórę i liczyć się nawet z najostrzejszą krytyką.
Niemiecki polityk polskiego pochodzenia, Donald Tusk, przyjechał do Łodzi, by wraz z kumplami z bandy dołożyć Polsce z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. W tym celu ten najbardziej szkodliwy dla Polski człowiek powiedział m.in., że skoro Piłsudski sobie poradzić z komunistami i Wałęsa (oczywiście sam z żonom i dzieciakamy, tymy ręcamy) poradził sobie z komunistami, to - i tu zwrócił się do swoich kumpli z bandy - "Dlaczego wy nie mielibyście pokonać współczesnych bolszewików? ".
Otóż informuję pana Donalda T. (taka pisownia powinna nastąpić jak najszybciej, dla dobra Polski i Unii Europejskiej), że owszem: Polacy sobie poradzili z zadaniem pokonania współczesnych bolszewików. Zrobiliśmy to w roku 2015: co prawda w trzech etapach, ale daliśmy radę. Zaczęło się w maju, gdy w głosowaniu powszechnym Polacy zadecydowali o wyrugowaniu bolszewika Komorowskiego z Pałacu, potem usunęliśmy bolszewików z Sejmu i Senatu (niestety, trochę zostało), a potem już wystarczyło pozbyć się najgorszych bolszewików z Trybunału Konstytucyjnego.
Skończyła się nędza "pojednania" z bolszewikiem Putinem, nielegalna współpraca polskich tajnych służb z rosyjskimi tajnymi służbami, szkolenia Państwowej Komisji Wyborczej w Moskwie, odprawy polskich ambasadorów u Ławrowa, knucie polskiego bolszewika z kapapskim bolszewikiem na sopockim molo. Skończyło się palenie zniczy na grobach Armii Czerwonej, usłużne załatwianie kacapskim bolszewikom ich żywotnych interesów kosztem interesów Polski (obwód kaliningradzki). Skończyły się seryjne samobójstwa osób niewygodnych bolszewickiej władzy.
Nie ma podnoszenia WSZYSTKICH podatków, nie ma kradzieży (w porozumieniu z Trybunałem Konstytucyjnym) emerytalnych oszczędności, nie ma podnoszenia przez bolszewicką władzę - wbrew woli 90% społeczeństwa - wieku emerytalnego.
Jest władza, która często może irytować, ale na pewno nie jest władzą bolszewicką. A taką władzą była wasza władza, towarzyszu bolszewiku Donaldzie Donaldowiczu Tusku! Więc już się, towarzyszu, tak nie przejmujcie tą Polską, z którą jest wam tak źle, i przestańcie judzić Polaków przeciwko Polakom.
Źle to wygląda, gdy takich rzeczy dokonuje Niemiec. Wiecie, towarzyszu, zaszłości historyczne!
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/donald-tusk-pilsudski-walesa-mieli-trudniejsza-sytuacje-ale-dali-rade-dlaczego-wy-nie/qpml803
